Żywność i wino od Stinga

2009-03-13 14:55

Brytyjski kompozytor i wokalista Sting (58 l.), poza muzyką ma także inną pasję. Artysta przez większą część roku wiedzie spokojne życie farmera i zarazem producenta zdrowej żywności. Teraz zamierza wprowadzić na rynek własną markę wina.

Brytyjczyk od 15 lat wiedzie spokojny żywot w Toskanii. Artysta bardzo dużo czasu spędza w XVI-wiecznej rezydencji znajdującej się pomiędzy miastami Chianti a Valdarno.

Były muzyk zespołu "The Police" ogłosił ostatnio we Florencji, że będzie produkował rocznie 30 tysięcy butelek wina z gatunku Chianti i Toscana, wyprodukowanych z winogron zebranych w 2007 roku z jego własnych plantacji.

- Jestem farmerem, który troszczy się o ziemię, a nie ją eksploatuje - powiedział muzyk.

Sting już od kilku lat sprzedaje wyroby pochodzące z własnego ogródka. Na rynku można dostać od artysty przykładowo pszczeli miód, oliwę z oliwek czy owocowe przetwory.

Sting to kolejny rockman z Wielkiej Brytanii, który podjął się produkcuji wina we Włoszech. Wcześniej na taki biznes zdecydował Mick Hucknall z grupy "Simply Red" oraz Jim Kerr z "Simple Minds".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki