Przerażające objawy! Andrzej Piaseczny szczegółowo opisał chorobę: "Ataki kaszlu doprowadzające do utraty przytomności"

2021-03-22 8:36

Andrzej Piaseczny (50 l.) kilka dni temu przekazał informację, że trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Jego stan był naprawdę ciężki. Piasek musiał być podłączony do specjalnej aparatury. Podłączono mu tlen, ponieważ nie był w stanie samodzielnie oddychać. Dziś, Andrzej Piaseczny ponownie zabrał głos. Szczegółowo opisał przerażające objawy i zdradził, jak się czuje. "Ataki kaszlu doprowadzające do utraty przytomności" - czytamy. Co jeszcze? Poznajcie szczegóły.

Przerażające objawy! Andrzej Piaseczny szczegółowo opisał chorobę: Ataki kaszlu doprowadzające do utraty przytomności

i

Autor: Instagram/AKPA Przerażające objawy! Andrzej Piaseczny szczegółowo opisał chorobę: "Ataki kaszlu doprowadzające do utraty przytomności"

Andrzej Piaseczny ma koronawirusa. Po 10 dniach choroby w domowym zaciszu, muzyk trafił do szpitala, gdzie został podłączony pod specjalną aparaturę. Niestety, Piasek miał problemy z oddychaniem, nie był w stanie robić tego samodzielnie. Ciężki stan gwiazdora, skłonił go do nagrania wideo na Instagramie. Ostrzegł swoich fanów i zaapelował o większą uważność w związku z koronawirusem:

ZOBACZ: Nowe informacje o stanie zdrowia Andrzeja Piasecznego! Lekarze mają co robić

Kochani, wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to, co się może z nami wydarzyć - mówił z trudem Piaseczny. Niestety, nie wszyscy uwierzyli muzykowi. Violetta Kołakowska zarzuciła Piaskowi kłamstwo i "słabe aktorstwo": - Dla mnie zagrywa się totalnie i źle to robi jeszcze. Jest to tak czytelne, że nie wiem, jakim trzeba być naiwniakiem, by myśleć, że jest inaczej. Dla mnie jest to ściema - grzmiała Kołakowska, która nie wierzy w istnienie pandemii koronawirusa.

Andrzej Piaseczny opisał przerażające objawy: "Ataki kaszlu doprowadzały do utraty przytomności"

W niedzielę, Andrzej Piaseczny postanowił ponownie zabrać głos. Tym razem napisał post na Facebooku, w którym podziękował za otrzymane wsparcie, ale też przedstawił historię swojej choroby. Zdradził przerażające objawy! Okazuje się, że muzyk zaraził się od członka rodziny: - Mimo codziennej ostrożności zachowywanej z rodziną, kilkoro z nas zaraziło się od innego członka rodziny, przechodzącego zakażenie bezobjawowo - wyznał Piasek.

NIE PRZEGAP: Andrzej Piaseczny w szpitalu. Podłączony do aparatury. Ciężko oddycha [WIDEO]

Niestety, objawy pojawiły się u artysty dosyć szybko: - Ja miałem najmniej szczęścia. Pomimo natychmiastowej izolacji, zastosowania wszystkich zalecanych środków medycznych i początkowej poprawy mojego stanu zdrowia, po 9 dniach choroby nastąpiło załamanie. Nie mogłem samodzielnie oddychać, a serie niemożliwych do powstrzymania ataków kaszlu doprowadzały do utraty przytomności. Lęk leży w ludzkiej naturze i rzeczywiście bardzo bałem się szpitala. Na szczęście dla mnie nie było za późno. Zostałem poddany procedurom ratunkowym i podłączony do aparatów wspomagających oddychanie oraz rozprężających płuca. 

Stan Andrzeja Piasecznego poprawia się: "Tlen przyjmuję już tylko jak wszyscy lżej chorzy"

Całe szczęście, po tygodniach leczenia, stan Piasecznego ulega poprawie. Artysta oznajmił, że został odłączony od aparatury wspomagającej oddychanie: - Dziś jest pierwszy dzień wiosny, pierwszy dzień nadziei. Właśnie przed chwilą odłączono mnie od wspomagania w oddychaniu. Tlen przyjmuję już tylko jak wszyscy lżej chorzy pacjenci. Wszedłem na ostatnią prostą do wyzdrowienia. Może będzie to nawet bardzo długa prosta, a jej przejście zajmie jeszcze kilka miesięcy, ale na końcu jest coś absolutnie najcenniejszego - zdrowie - podsumował.

Andrzej Piaseczny w szpitalu. Podłączony do aparatury.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki