Anna Mucha przez niewyparzony język straciła kontrakt na 400 tys.

2019-05-17 5:41

Anna Mucha (39 l.) to gwiazda, która słynie z ciętego języka i z tego, że mówi to, co myśli. Jednak nie zawsze się to opłaca. Jak dowiedział się „Super Express”, gwiazda serialu „M jak miłość” przez swoją kontrowersyjną wypowiedź straciła kontrakt z marką samochodową wart prawie 400 tys. zł. I szybko pewnie ich wozem nie pojeździ. Przynajmniej za darmo.

Anna Mucha

i

Autor: Akpa Anna Mucha

Mucha od lat jest miłośniczką popularnej, niemieckiej marki samochodowej. W grudniu 2018 r. gwiazda „M jak miłość” dołączyła do salonu Mercedesa w jednym z polskich miast i została ambasadorką Auto-Studio. Gwiazda po podpisaniu kontraktu miała do dyspozycji auto o wartości dziś prawie 400 tys. zł.

Jak dowiedział się „Super Express”, marka zaledwie po kilku miesiącach rozwiązała z nią umowę. Wszystko przez jej wypowiedź na temat polskich kierowców i marzeniach o samochodzie, w którym mogłaby wozić odchody. – Mogłabym mieć jeszcze samochód z wysięgnikiem i płynnym g***em w bagażniku, żeby móc nim zalewać patałachów, których mijam na drogach – powiedziała w wywiadzie dla „Party”.

Skontaktowaliśmy się z salonem z prośbą o komentarz, jednak przez kilka dni nie doczekaliśmy się odpowiedzi.

Sprzęt elektroniczny w bardzo niskich cenach? To możliwe, zajrzyj na Komputronik zniżki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki