Ksiądz z "Plebanii" ściągał dziecięce porno!

W lutym 2007 r. do domu aktora w Głusku pod Lublinem zawitali policjanci ze specgrupy walczącej z pornografią dziecięcą. Odkryli, że na swój komputer ściągał i wysyłał z niego filmy oraz zdjęcia pełne pedofilskich treści. Aktor gustował również w obrazach, na których pokazywano seks ze zwierzętami. Na 9 miesięcy trafił do aresztu. Branża filmowa nie odczuła jego braku. Tomasz M. grał jedynie epizodyczne role w serialach "M jak miłość", "Na Wspólnej" czy właśnie "Plebania".

Zobacz: Agata Młynarska nabija się ze swojej selfie-wpadki!

- Pracowałem nad scenariuszem filmu o wykorzystywaniu seksualnym dzieci. Te materiały miały pomóc w zrozumieniu zachowania skrzywdzonego dziecka - przekonywał śledczych. Tomasz M. jak mógł, przeciągał swój proces, a scenariuszem filmu "Pokusa" pochwalił się przed sądem dopiero niedawno. To historia dziewczynki, która wabi mężczyzn, a potem ich szantażuje.

- Scenariusz filmu mówi o nastolatce, a nie dziecku. Poza tym nie ma w nim słowa o seksie ze zwierzętami - sędzia Marcin Protasiewicz uzasadniając wyrok zbił głupawe argumenty aktora i skazał go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 10 tys. zł grzywny i zwrot ponad 3 tys. zł kosztów sądowych.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail