OSTATNI odcinek Plebanii. Aktorzy żegnają się z serialem i SZUKAJĄ NOWEJ PRACY

2012-01-27 16:14

W piątek 27 stycznia Jedynka wyemitowała ostatni odcinek “Plebanii”. Okazuje się, że większość grających w tym serialu aktorów zostanie bez pracy.

- Nie mam żadnych planów na najbliższą przyszłość i na dalszą też nie mam. Zostało mi czekanie na propozycję, jeżeli oczywiście się takie znajdą – mówi smutnym głosem Katarzyna Łaniewska (79 l.), czyli serialowa babcia Józia.

Nie ukrywa, że jest jej z powodu zakończenia emisji serialu bardzo smutno. - Jest mi smutno, ale tak to już jest, że zawsze coś się kończy w życiu. Raz było lepiej, raz gorzej. Jestem wdzięczna telewizji, że taka rolę dostałam w swoim wieku. Przez 11 lat mogłam godnie się starzeć – dodaje aktorka.

Podobnie jak ona na razie żadnych konkretnych propozycji nie ma Włodzimierz Matuszak (65 l.), czyli probosz Antoni. - Nie mam na razie nic, ale pracuję nad tym co może być kontynuacją pracy zawodowej.

Trzeba poczekać, bo wiadomo, że po tylu latach może być z tym kłopot. Dwanaście lat minęło, decyzja jest taka jaka jest. Myślę raczej o tym co w przyszłości, niż o tym co było – mówi optymistycznie Matuszak.

Los babci Józi i proboszcza podzieli na razie większość aktorów “Plebanii”. Sytuacja zawodowa tylko u nielicznych wygląda trochę lepiej. Serialowy Osa, czyli Maciej Wilewski (43 l.) postanowił wykorzystać swój serialowy wizerunek i nakręcił film “Pożegnanie z Osą”.

Film miał już premierę w Warszawie, teraz uroczysty pokaz odbędzie się w łódzkim kinie Charlie. Film trwa dokładnie tyle co odcinek "Plebanii".

- Zebrał bardzo dobre opinie. A co dalej? Na razie mam w planach jeden projekt teatralny i serial, który czeka na emisję.Mój 3-letni syn od premiery mojego filmu chodzi i mówi "Nie jesteś Osą, tylko tatą". I tego się teraz trzymam - śmieje się aktor.

Podobnie jak Wilewski, także Grzybowa, czyli Barbara Zielińska otrzymała pracę w dwóch spektaklach teatralnych. - Pracuję nad dwoma projektami teatralnym, które będę przygotowywać w jednej z warszawskich kawiarni przy placu Zbawiciela 2.

Tam teraz spędzam większość czasu. Nie zastanawiałam się na razie co więcej zrobić z czasem wolnym, którego pewnie będę miała teraz w nadmiarze – przyznaje.

Najlepiej jak na razie powiodło się Wojciechowi Błachowi, który grał Jerzego Tośka. Aktor od kilku miesięcy ma stałą, ciepłą posadkę w serialu konkurencyjnej stacji, czyli TVN-ie, gdzie wciela się w postać instruktora jazdy Wojciecha Szulca.

Tam pracuje też Karolina Nolbrzak, serialowa Iwonka, która w "Na Wspólnej" gra Magdę, matkę dziecka Igora Nowaka (Kuba Wesołowski).

Maciej Wilewski (43 l.)

Przeżyłem na tym planie 12 pięknych lat, zżyliśmy się i tyle. Trochę żal, bo to była bardzo fajna droga, jestem dumny z tego, że brałem w tym udział.

Włodzimierz Matuszak (65 l.)

Co mi dał ten serial? Przede wszystkim doświadczenie aktorskie. Mimo, że gra się jedną rolę tyle lat, jest to wyzwanie takie jak przy innych produkcjach. Dla aktora to jest niezwykle ważne. Dla mnie to nie koniec, ale na pewno środek drogi. Dowiedziałem się przez tych kilkanaście lat jak wygląda praca księdza i dziś wiem, że ksiądz to też człowiek, ma swoje wady i zalety.

Barbara Zielińska (53 l.)

Będę oglądała ten ostatni odcinek, bo jest to moment warty zapamiętania. To był fantastyczny czas, wiele przyjaźni się zawiązało z kolegami aktorami. Łezka w oku się kręci. Ostatnio przy śniadaniu pomyślałam sobie, że nie spotkam się już z Zosią Grzybową, moją bohaterka i moge powiedzieć również przyjaciółką, ale mam nadzieję, że trafi się jakaś inna rola, jakaś inna serialowa przyjaźń.

Katarzyna Łaniewska (79 l.)

Jestem wdzięczna telewizji, że taka rolę dostałam w swoim wieku. Przez prawie 12 lat mogłam godnie się starzeć.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki