Szczepionka na koronawirusa poza kolejką. Szokujące wyznanie Marii Seweryn: "Kłamałam ze strachu"

2021-01-03 12:07

W pierwszej kolejności szczepionka na koronawirusa miała trafić do medyków walczących z pandemią COVID-19 na pierwszym froncie. Mimo to wśród osób zaszczepionych na WUM znalazło się 18 znanych ludzi. Wśród nich była Maria Seweryn, która początkowo zaprzeczała temu, że ją zaszczepiono poza kolejką. Teraz kobieta wyjaśnia sytuację. Oświadczenie w sprawie wydał także Andrzej Seweryn, ojciec aktorki.

Krytyna Janda, Maria Seweryn

i

Autor: Baranowski

Chociaż harmonogram szczepień na koronawirusa wydawał się jasny, to nie wszyscy musieli się do niego stosować. Wśród 450 osób, zaszczepionych przeciw COVID-19 na WUM znalazły się osoby spoza kolejki. Zgodnie z harmonogramem w pierwszej kolejności szczepione miały być osoby, które bezpośrednio walczą z pandemią COVID-19. Poza 300 pracownikami WUM zaszczepiono grupę 150 osób, w której znaleźli się m.in. krewni pracowników, ale także 18 sławnych osób. Pierwszą dawkę szczepionki przyjęli również Andrzej Seweryn i jego córka Maria. WUM tłumaczy, że dodatkowe szczepienia wykonał w celach promocyjnych.

Kiepsko ze zdrowiem Andrzeja Seweryna. Córka wygadała się mówiąc o szczepionce na koronawirusa

Początkowo Seweryn zaprzeczała temu, że została zaszczepiona, ale w końcu potwierdziła otrzymanie szczepionki.

Po kilku dniach zorientowałam się, że narracja dotycząca kampanii proszczepieniowej zaczyna być bardzo negatywna. Dlatego kiedy rano zadzwonił dziennikarz Polsatu, na pytanie czy się zaszczepiłam, z odruchu i ze strachu odpowiedziałam: „Nie” – wyjaśnia aktorka w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Aktorka podkreśla, że w szpitalu znalazła się dlatego, że na szczepienie przywiozła swojego ojca, Andrzeja Seweryna. Szansa na zaszczepienie się pojawiła się dopiero na miejscu.

Z wielką radością jechałam z moim tatą, wiozłam go na szczepionkę do szpitala WUM. Wiozłam go, ponieważ jest po ciężkiej operacji i chodzi o kulach. Nie jechałam tam z zamiarem zaszczepienia się i nie jechałam jako ambasadorka. Tam popełniłam błąd, ponieważ zaproponowano mi szczepienie, a ja się zgodziłam – opisuje Seweryn.

Na koniec Seweryn przeprosiła widzów i dodała, że nie zwykła kłamać, więc to dla niej "duże przeżycie" i rozumie oburzenie. - Jest mi wstyd – podsumowuje.

Skandal ze szczepionkami na koronawirusa! Czy sławni ludzie mogą szczepić się poza kolejką? [SONDA]

Ci aktorzy zaszczepili się na koronawirusa bez kolejki

Oświadczenie w tej sprawie wydał także Andrzej Seweryn. - To, co miało być gestem obywatelskiej zachęty do szczepień przeciw COVID-19, stało się okazją do ataków na kilka znanych osób, które poddały się temu szczepieniu - wyznał były mąż Krystyny Jandy. 

- Władze naszego kraju i media alarmowały od jakiegoś czasu, że istnieje w naszym społeczeństwie opór przeciwko szczepieniu. Mówiono też, że znani ludzie powinni dać przykład, zachęcający do innych. Zaakceptowałem więc możliwość, jaką stworzył mi WUM z głębokim przekonaniem, że będzie to miało sens wybiegający poza prywatny interes 75-letniego obywatela z grupy wysokiego ryzyka” – tłumaczył ojciec Marii Seweryn. - Zrobiono mi nawet zdjęcie pokazujące, że jestem szczepiony, które za kilka dni miało ukazać się w sieci” – dodał aktor. - Muszę to jednak zaakceptować i wyrazić żal, że tak się stało - zakończył komunikat.

Szczepienia na koronawirusa w Polsce rozpoczęły się w niedzielę, 27 grudnia. Z pierwszych 10 tysięcy dawek preparatu skorzystali lekarze i pracownicy szpitali. Program szczepień został podzielony na kilka etapów - obecnie realizowany jest etap "zero". Szczepionki w tym etapie przeznaczone są dla osób, które są najbardziej narażone na zakażenie. Są to: pracownicy sektora ochrony zdrowia (w tym wykonujący indywidualną praktykę), pracownicy domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

Szczegóły kolejnych etapów w tym II i III, będą wynikały z wniosków z procesu szczepień przeprowadzonego na pierwszym etapie. Ze wstępnych informacji wynika jednak, że w II etapie zaszczepione zostaną osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, albo w trakcie diagnostyki i leczenia oraz osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa. W III etapie szczepienia będą dostępne dla wszystkich dorosłych Polaków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki