Przebojowy występ z OGROMNĄ tragedią w tle. Zobacz, jak ona śpiewa w "The Voice Senior"!

2021-01-09 14:00

Uczestnicy "The Voice Senior" to zdecydowanie wulkany energii! Jednak nie zawsze przychodzą na scenę z pozytywną historią. W najnowszym odcinku zaśpiewa najbardziej przebojowa kobieta tego sezonu, która po nagraniach musiała zmierzyć się z tragedią.

The Voice Senior

i

Autor: Fot. Natasza Młudzik / TVP

Pokłady energii i świetny wokal - w sobotnim odcinku muzycznego show z udziałem seniorów sceną zawładnie 67-letnia Barbara Parzeczewska. - Pani genialnie śpiewa. Pani ma muzykalność, energię, emocje, prawdę - powiedziała zachwycona Alicja Majewska po rewelacyjnym występie uczestniczki, która podczas Przesłuchań w Ciemno zaśpiewała przebój Amy Winehouse „Valerie”. Jak sama mówiła, muzyka towarzyszyła jej od zawsze. - Nie wiem kto mnie zaraził muzyką. Ona sama przyszła. Od dziecka było mnie wszędzie pełno. Kiedyś, na festynie, śpiewałam za torebkę landrynek piosenkę “Biedroneczki są w kropeczki”. Kiedy miałam 18 lat dostałam propozycję zaśpiewania na Festiwalu Piosenki Radzieckiej. Wykonałam dwie piosenki i dostałam Nagrodę Radia i Telewizji. Od tego momentu zaczęła się moja przygoda z muzyką - wspomina uczestniczka drugiej edycji „The Voice Senior”. 

Zobacz też: The Voice Senior: Tak wygląda najstarsza uczestniczka na świecie! Nie uwierzycie, ile ma lat [WIDEO]

W drugiej połowie lat 70., za namową znajomego, pani Barbara zaczęła jeździć po świecie. Pracowała m.in. w Stanach Zjednoczonych, w Szwecji i w Finlandii. - Wyjechałam za chlebem - mówi. W 1981 roku pani Barbara poznała w Niemczech męża muzyka. - Znamy się 38 lat i od tylu lat towarzyszy nam muzyka. To jemu zawdzięczam, że mogę być z wami - zdradziła na planie programu seniorka. - Prawie 40 lat czekałem żeby cię pokazać światu - wyznał mąż Ireneusz.

Niestety w 2019 roku choroba pana Ireneusza zachwiała szczęśliwym i spokojnym życiem małżeństwa

Sprawdź też: Żona Radosława Pazury ujawniła prywatne wiadomości dotyczące szczepienia. Dowody na niewinność męża

- Mój mąż jest po trzech udarach mózgu. We wrześniu 2019 zdiagnozowano u niego raka lewego płuca. Boję się, co mnie czeka. Nie wyobrażam sobie go stracić. Nie wiem czy sobie z tym poradzę. To tak, jakbym straciła połowę siebie. Mój kochany małżonek przede wszystkim bije brawo, a później mówi: jaka jesteś ładna... Codziennie rano. Mam duże szczęście, że go mam - mówiła w programie poruszona pani Barbara. Niestety, tuż po zakończeniu nagrań drugiej edycji „The Voice Senior” pan Ireneusz Parzeczewski odszedł. - Żyjmy dzisiaj i teraz, a nie jutro. Jutra może nie być. Muzyka, śpiewanie to jest coś przepięknego. Daje mi siłę w życiu. Nie czuję, że się starzeję - powiedziała pani Barbara, której cały występ będziemy mogli zobaczyć już w najbliższą sobotę w „The Voice Senior” o godzinie 20:00 w TVP2.

Zobacz ten przebojowy występ!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki