Mąż Kuleszy OSKARŻA: Jestem ofiarą molestowania [TYLKO U NAS]

2019-03-11 4:21

Sprawa rozwodowa Agaty Kuleszy (47 l.) i jej męża Marcina (53 l.) nabiera tempa. Oboje będą chcieli w sądzie udowodnić, że ich małżeństwo rozpadło się z winy partnera. Zapowiada się więc długa batalia z praniem rodzinnych brudów. Tymczasem znany operator zapewnia „Super Express”, że to on jest ofiarą molestowania moralnego przez znaną aktorkę.

Marcin F.: -To ja jestem ofiarą pani Kuleszy

i

Autor: EAST NEWS Marcin F.: -To ja jestem ofiarą pani Kuleszy

W tej sprawie każdy nabrał wody w usta. Nie wypowiadają się na ten temat gwiazda „Rodzinki.pl” ani jej menedżer. Milczą przyjaciele z filmów. Co jakiś czas tylko Marcin F. za pośrednictwem mediów społecznościowych bądź krótkich rozmów z dziennikarzami zdradza szczegóły tego rodzinnego dramatu.
Co się wydarzyło w tym zgodnym i postrzeganym jako szczęśliwe małżeństwie? Dlaczego 13 lat wspólnego życia musi zakończyć się wojną w sądzie? Operator nie mówi już o aktorce jak o żonie. Używa jedynie określeń „pani Kulesza” lub „pani K.”. W dodatku wbrew powszechnej opinii twierdzi, że to on był pokrzywdzony w tym związku. – Sąd zrobi, jak uważa. Ja jestem ofiarą. Jestem wieloletnią ofiarą molestowania moralnego. Uświadomił mi to mój terapeuta. Ja uciekłem. Pani K. rzuciła się w psychotyczny pościg – wyznał „Super Expressowi”.

– Nikt nie wie, co się stało. Jednak niektórzy wskazują, że ich kryzys pokrywa się z rozwojem kariery Agaty. Ponad 4 lata temu zaczęła robić furorę jako aktorka, pojawiły się prestiżowe nagrody, przybyło propozycji ról filmowych, wyjazdów – zastanawia się jeden z przyjaciół zwaśnionych małżonków.
Agata i Marcin wzięli ślub w 2006 r. Mają córkę Mariannę (23 l.). W tamtym roku Kulesza złożyła pozew rozwodowy z orzekaniem o winie męża. W odpowiedzi on złożył wniosek o orzekanie rozpadu małżeństwa z winy aktorki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki