Zbigniew Boniek dzięki pandemii poznał... swoją żonę! [WIDEO]

Pandemia koronawirusa na pewien czas zamknęła wszystkich w domach. Z tego powodu Zbigniew Boniek dopiero teraz mógł zobaczyć na żywo swojego wnuczka, który urodził się właśnie w tym czasie. Prezes PZPN mówi, że był to też okres, dzięki któremu dużo lepiej mógł poznać swoją żonę, z którą pobrali się... 44 lata temu! Jak to możliwie? Czy po tylu latach małżonkowie mogą jeszcze czymś siebie zaskoczyć? Okazuje się, że tak, ponieważ pani Wiesława przez cały okres małżeństwa witała Zbigniewa i żegnała, była jak Penelopa czekająca na swojego ukochanego Odyseusza, ponieważ ze względu na swoje obowiązki, wciąż był on w rozjazdach. Jednak kiedy przyjeżdżał do domu, znakomicie poświęcał czas rodzinie. Być może w tym właśnie tkwi sekret ich udanego związku, gdyż - jak sami przyznają - nie mieli ani jednego kryzysu małżeńskiego.

Czas lock downu dał im szansę po raz pierwszy w życiu przeżyć wspólnie pełne 3 tygodnie, co Zbigniew Boniek zabawnie skomentował na Twitterze opisując panią Wiesławę: "Fajna z niej kobita".

Więcej o ich relacji w materiale wideo.