mamy zdjęcia!

Biedroń i Śmiszek przyłapani w Brukseli! Myśleli, że nikt nie widzi…

2024-03-07 5:30

Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek nie mają ostatnio wiele czasu dla siebie. Życie polityczne wymaga wielu poświęceń. Słynna para musi więc korzystać z każdej wolnej chwili, żeby pobyć razem. Jak się okazało, dopiero w Brukseli udało im się wyjść na wspólną randkę i świętować rocznicę związku. Przyłapaliśmy posłów w pobliskiej knajpie. – Świętowaliśmy 22. rocznicę naszego związku dopiero teraz, bo w Walentynki byliśmy osobno – mówi nam Robert Biedroń.

Europoseł Robert Biedroń i wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek są już ze sobą od 22 lat! Wciąż cieszą się swoim związkiem, chociaż często spędzają czas osobno. Politycy muszą godzić różne obowiązki, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Z tego względu, spotykają się, kiedy tylko mogą, nawet na krótką chwilę. – Krzysiek jest tak zajęty teraz, jako wiceminister sprawiedliwości, że widzimy się na krótko po jego oficjalnych spotkaniach w Brukseli. Szybkie randki, ale bardzo intensywne – mówi nam Robert Biedroń. Niestety, europoseł wraz ze swoim partnerem, nie mogli spędzić razem ostatnich Walentynek, więc postanowili nadrobić stracony czas.

Wieczorny Express - Robert Biedroń

Świętowaliśmy 22 rocznicę naszego związku dopiero teraz, bo w Walentynki byliśmy osobno – przyznaje Biedroń, który na co dzień jest europosłem w Brukseli. Na szczęście za granicą w końcu udało się parze znaleźć dla siebie trochę czasu. Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmieszek przyjechał do Brukseli na posiedzenie Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, więc przy okazji mogli się spotkać. Na romantyczny wypad udali się po prostu na tradycyjne brukselskie jedzenie. – Zamówiliśmy w knajpie w Brukseli frytki i piwo, jak to w Brukseli – mówi nam Robert Biedroń. Widać, że politycy świetnie się bawili, bo uśmiechy nie schodziły im z twarzy!

Sonda
Czy Krzysztof Śmiszek to dobry wiceminister sprawiedliwości?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki