Lech Wałęsa wyszedł ze szpitala! Nie uwierzycie, gdzie się wybrał [GALERIA]

W niedzielę, 7 sierpnia były prezydent Polski Lech Wałęsa poinformował, że trafił do szpitala. W sieci zamieścił łamiące serce zdjęcie, na którym widać, że podawano mu tlen i podłączono kroplówkę. Po kilku dniach polityk udostępnił w mediach społecznościowych kolejne fotografie ze szpitala. Można było z nich wywnioskować, że Wałęsa czuje się ciut lepiej, bo poruszał się po placówce na wózku inwalidzkim. 

Stanem Wałęsy przejęły się zarówno znane osobistości, jak i fani polityka. W mediach społecznościowych posypały się życzenia powrotu do zdrowia, a oddani gdańszczanie wspólnie modlili się w intencji noblisty. 

ZOBACZ TAKŻE: Wzruszające zdjęcie Lecha Wałęsy ze szpitala. Już wie, co zrobi po wyjściu

Początkowo ani były prezydent, ani jego najbliżsi nie zdradzali, dlaczego Wałęsa przebywa w szpitalu, później okazało się jednak, że noblista nagle zemdlał. Jeszcze kilka dni temu “Super Express” informował, że stan polityka nie jest najlepszy. Był wtedy osłabiony, małomówny i miał problem z przyjmowaniem posiłków. - Był problem z nerkami. Trochę się Lech odwodnił, ale już jest lepiej. Trzeba pić wodę, nawet na siłę - mówi nam przyjaciel Wałęsy, Jerzy Borowczak, poseł PO.

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Lech Wałęsa wraca do zdrowia. Były prezydent nie tylko opuścił szpital, ale i jak dowiedział się "Super Express”, czuł się na tyle dobrze, że wybrał się do kościoła! Fani polityka nie będą taką decyzją zaskoczeni - wiara jest dla polityka bardzo ważna. 

ZOBACZ TAKŻE: Wałęsa spytany o portret Jana Pawła II. Odpowiedź była stanowcza

Wałęsa opuścił szpital i poszedł do kościoła. Wierni poruszeni

Wizyta Wałęsy w kościele poruszyła wiernych. Wszyscy chętnie podchodzili do polityka, chcąc osobiście życzyć mu zdrowia. Były prezydent porozmawiał m.in. z zakonnicą i księdzem. Przede wszystkim jednak polityk spędził czas w kościele na modlitwie. Przyjął także komunię świętą.  

Noblista pojawił się w kościele w swojej standardowej koszulce z napisem “KONSTYTUCJA”. Według obserwujących go fotoreporterów, choroba odbiła się jednak na wyglądzie byłego prezydenta, który nieco schudł.

Co interesujące, przed mszą aż czterech ochroniarzy sprawdzało, czy w kościele jest wystarczająco bezpiecznie. Być może jest to związane z groźbami, jakie pewien czas temu padły w kierunku Wałęsy ze strony Rosji. 

ZOBACZ TAKŻE: Lech Wałęsa w niebezpieczeństwie po groźbach w rosyjskiej telewizji. Krzysztof Rutkowski jest gotowy pomóc!

Problemy ze zdrowiem Lecha Wałęsy 

Przypomnijmy, że Lech Wałęsa od wielu lat zmaga się z różnymi problemami zdrowotnymi. Od ponad 20 walczy z cukrzycą, która ponownie uderzyła w sierpniu ubiegłego roku. Wtedy to były prezydent był hospitalizowany z powodu stopy cukrzycowej. 

W zeszłym roku polityk przeszedł również operację zmiany baterii w rozruszniku serca, z kolei w styczniu 2022 zachorował na COVID-19. 

ZOBACZ TAKŻE: Lech Wałęsa w szpitalu. Ludzie są wstrząśnięci i udzielają wsparcia

Teraz jednak najważniejsze jest to, że polityk czuje się lepiej i wyszedł ze szpitala. Mamy nadzieję, że wkrótce nabierze sił. Życzymy zdrowia!