Maja Staśko szczerze o dzieciach, orientacji, seksie bez zgody i związkach. Mocna rozmowa

Powiedzieć, że Maja Staśko wzbudza kontrowersje, to nic nie powiedzieć. Popularna aktywistka mówi to, co myśli, nie zastanawiając się nad tym, jak zareagują odbiorcy. Maja Staśko nie boi się tego, że komuś podpadnie. Zdarza się, że jej wypowiedzi czy wpisy są nie w smak nawet ludziom, którzy ideowo się z nią zgadzają. W programie "Politycy od kuchni" zobaczyliśmy inne oblicze Mai Staśko. Feministka pokazała, jaka jest prywatnie, i zdradziła swoje intymne sekrety. 

Maja Staśko o swojej orientacji seksualnej

Aktywistka znana jest z tego, że bardzo mocno wspiera osoby LGBT. Czy sama jest osobą nieheteronormatywną? Prawdę wyjawiła w w rozmowie z Kamilem Szewczykiem i Piotrem Lekszyckim. - Wciąż odkrywam swoją orientację psychoseksualną. Jeśli chodzi o tożsamość płciową, to wiem, że jestem kobietą - podkreśliła Maja Staśko. - Zastanawiam się, czy nie jestem biseksualna, odkrywam to, sprawdzam. Chyba jestem w takim momencie przejściowym. Jest możliwe, że kiedyś będę w związku z kobietą - dodała. Na pytanie, czy miała epizody seksualne z kobietami, odparła tajemniczo: - Zostawię to dla siebie.

Zobacz program "Politycy od kuchni" z Mają Staśko. Szczera rozmowa o życiu prywatnym bez cenzury

Czy Maja Staśko chce mieć dzieci?

Feministki często twierdzą, że do szczęścia nie są im potrzebne dzieci. Maja Staśko jednak poczuła w sobie instynkt macierzyński. - Bardzo chciałabym mieć dzieci. Dwójkę albo trójkę - wyznała w programie "Politycy od kuchni". 

To mi się ostatnio zrodziło. Przez długi czas zupełnie nie czułam, że chciałbym mieć dzieci, bo byłam zajęta innymi rzeczami - nauką, książkami... Ale ostatnio to poczułam. Jest to dla mnie dziwne, ciekawe, jeszcze zupełnie świeże - zaznaczyła Maja Staśko.

W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z domu Mai Staśko. Zobacz, jak mieszka jedna z najpopularniejszych polskich feministek

Maja Staśko o seksie bez zgody. Jasne zasady

Pokazując mieszkanie, które w Warszawie wynajmuje Maja Staśko, aktywistka zwróciła uwagę na naklejkę, która przyklejona jest do łóżka. Widać, że obowiązują jasne zasady. "Nie ma seksu bez zgody. Zgoda nie jest milczeniem lub brakiem protestu. Jest dobrowolna i musi być aktualna" - czytamy na naklejce. 

Czytaj też: Trudna prawda o dzieciństwie Jasia Kapeli! Jego ojciec ujawnia: "Kościół katolicki był podstawą naszego życia"

Jeśli ktoś byłby zainteresowany tego typu relacją, to od razu jest informacja - podkreśliła Maja Staśko.

Okazuje się, że zgoda na seks nie musi być na piśmie. - Zgoda może być werbalna, czyli podana przez zapytanie, ale może być także poprzez reakcję, np. przez jęki albo jakiś uśmiech. Wiele jest rzeczy, które mogą pokazywać, że jest przyzwolenie, ale jeżeli nie ma pewności do tego, czy jest zgoda na seks, bo np. nie znamy się za dobrze, to należy zapytać - wskazała aktywistka. 

Nie przegap: Tak mieszka lewicowy aktywista Jaś Kapela. Jest prawdziwym mistrzem patelni! ZDJĘCIA i WIDEO

Ile chłopaków miała Maja Staśko?

Popularna feministka i działaczka społeczna - mimo że nie wyklucza tego, że w przyszłości będzie w związku z kobietą - do tej pory miała tylko chłopaków. W programie "Politycy od kuchni" Maja Staśko wyjawiła, że było ich trzech. Od jednego z nich dostała pluszowego pieska, którego pokazała dziennikarzom "Super Expressu". Chłopaka już nie ma, ale pluszak pozostał - Nie mam złych emocji w związku z tym rozstaniem. Byliśmy razem kilka miesięcy. Z poprzednim chłopakiem byłam sześć lat i od niego maskotek nie mam - śmiała się aktywistka, która - jak wiadomo - w przyszłości chciałaby mieć dzieci. Nie jest jednak powiedziane, że będzie je wychowywać z mężczyzną. - Można mieć dzieci i wychowywać je z żoną - przekonywała Maja Staśko.