W ostatnich dniach Marta Kaczyńska nie próżnowała na Facebooku. Najpierw udostępniła nagranie Karola Nawrockiego, opatrzone zachętą: „Dowiedz się, jak ta historia wygląda naprawdę. Koniecznie do końca”. Kandydat na prezydenta w swoim stylu przemawia do kamery, a udostępnienie materiału przez Kaczyńską odbierane jest przez wielu jako subtelna forma poparcia.
Biejat uderza w Zandberga. „Dla mnie to niezrozumiałe. Mógł zaatakować prawicę, a uderzył we mnie”
Fatima, papież i „inna Ręka”
Kilka godzin później profil Marty Kaczyńskiej wypełnił się refleksją religijno-historyczną. Udostępniła wpis Marzeny Nykiel, redaktor naczelnej „W Polityce”, który przypominał o 108. rocznicy objawień fatimskich i 41. rocznicy zamachu na Jana Pawła II. Cytaty papieża Polaka mówiące o „samozniszczeniu” w wyniku odrzucenia Boga oraz słynne słowa: „Czyjaś ręka strzelała, ale Inna Ręka prowadziła kulę”, wybrzmiały na nowo w katolickim tonie, typowym dla wpisów Kaczyńskiej.
Symbolika nieprzypadkowa?
Wpisy te pojawiły się niemal równolegle z kampanijnym wideo Karola Nawrockiego, historyka i szefa IPN, który nie ukrywa swojego konserwatywnego światopoglądu. W świecie, gdzie symbole liczą się niemal tak samo jak słowa, gest Kaczyńskiej może być odebrany jako subtelny sygnał skierowany do elektoratu pamiętającego o Smoleńsku, tradycji i wartościach katolickich.
Z rodzinną flagą w tle
Na wszystkich udostępnieniach widnieje charakterystyczne zdjęcie profilowe Marty Kaczyńskiej z polską flagą w tle. Nakładka, którą dodała jakiś czas temu do fotografii. To znak, że córka tragicznie zmarłego prezydenta wciąż pozostaje aktywną uczestniczką debaty publicznej – choć może już nie z sejmowej mównicy, a z przestrzeni, którą sama wybrała: Facebooka.
Poniżej galeria zdjęć.
