Rafał Trzaskowski i Michał Żebrowski znają się od wielu lat, od szkoły podstawowej. Przyjaźnią się i wspierają do dziś. Wystarczy wspomnieć, że gdy Trzaskowski startował w wyborach samorządowych na prezydenta Warszawy w 2018 roku, to z zakamarków Internetu wygrzebano stary spot z Żebrowskim. Było o jednak nagranie, które wywołało sporo kontrowersji, bo pokazywało jak Żebrowski stoi odwrócony plecami do muru, a ktoś zawiązuje mu czarną opaskę na oczy.
Co więcej, Trzaskowski i Żebrowski w latach młodości rywalizowali nawet o dziewczyny. Trzaskowski tak o tym opowiadał w jednym z wywiadów:
O jedną się kłóciliśmy i biliśmy się. Michał wygrywał do momentu, kiedy nauczyłem się kilku chwytów judo. (...) Mieliśmy zupełnie inny styl. W podrywaniu też. On był bardziej żulerski niż ja, nie był bufonem. Miał pakę kumpli i był jednym z prowodyrów złego zachowania - opowiadał kilka lat temu Trzaskowski w podcaście "WojewódzkiKędzierski".
W tym samym wywiadzie Trzaskowski podkreślił, że bardzo ceni sobie relację z Żebrowskim: - Abstrahując od tego, że Michał jest genialnym gościem, to takie przyjaźnie od dziecka ceni się wyjątkowo. Nie jest ich dużo - mówił. Dobre relacje panowie mają do dziś.
Michał Żebrowski wspiera Trzaskowskiego. Pojawił się w Gliwicach
W Gliwicach, gdzie zaplanowana została konwencja KO i przedstawienie programu wyborczego Rafała Trzaskowskiego przed wyborami prezydenckimi, pojawił się właśnie Michał Żebrowski. Jak przyznał w rozmowie z TVN 24, popiera Trzaskowskiego, i uważa, że to najlepszy kandydat, z którego trzeba brać przykład.