Są razem już 21 lat

Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek będą mieli dziecko?! Pojawiły się poważne komplikacje

Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek to doskonały przykład na to, że związki homoseksualne mogą być tak samo trwałe, jak te heteroseksualne. Panowie od 21 lat tworzą szczęśliwą relację i bardzo chcieliby stanąć na ślubnym kobiercu. W Polsce na razie jest to niemożliwe, podobnie jak adopcja dzieci przez pary LGBT. Krzysztof Śmiszek nie wyklucza jednak tego, że razem z ukochanym zdecydują się wychowywać malucha. W szczerej rozmowie w programie "Politycy od kuchni" partner Roberta Biedronia powiedział jednak o poważnych komplikacjach.

Krzysztof Śmiszek i Robert Biedroń stażem w związku mogą zawstydzić wielu rozwiedzionych polityków prawicy. Do pełni szczęścia brakuje im tylko papierka. Panowie wiele razy mówili o tym, że chcieliby sobie powiedzieć "tak" w Urzędzie Stanu Cywilnego. Być może będzie to możliwe, gdy do władzy dojdzie dzisiejsza opozycja, której ważnymi przedstawicielami są i Robert Biedroń, i Krzysztof Śmiszek, który w przyszłym rządzie mógłby nawet zostać ministrem sprawiedliwości. - Kwestia praw człowieka jest dla mnie istotna nie tylko z mojej egoistycznej perspektywy. Wielu moich przyjaciół jest poniewieranych przez Jarosława Kaczyńskiego i tę prawicową zgraję - denerwuje się partner Roberta Biedronia w rozmowie z Kamilem Szewczykiem i Piotrem Lekszyckim. Co ciekawe, poseł Lewicy postanowił zaprosić prezesa PiS do klubu LGBT, by ten zobaczył, jak naprawdę żyją geje.

Krzysztof Śmiszek chce adopcji dzieci przez pary LGBT

Krzysztof Śmiszek jest oburzony tym, że osoby LGBT mają mniejsze prawa niż reszta obywateli. W programie "Politycy od kuchni" zapowiedział, że jeśli Lewica będzie mieć wpływ na władzę, to pary jednopłciowe będą mieli możliwość zawierania zarówno związków partnerskich, jak i małżeńskich. - Łącznie z adopcją dzieci - podkreśla polityk. - Nie rozumiem sytuacji, w której jestem obywatelem, płacę podatki, kocham swoją ojczyznę i ta ojczyzna odmawia mi podstawowych praw. Osoby LGBT nie domagają się żadnych przywilejów, przywilejem byłoby to, gdybyśmy domagali się np. zwolnienia z płacenia podatków. Przywilejem nie jest natomiast to, że można tworzyć rodzinę i dać ciepło rodzinne swojemu dziecku - argumentuje Krzysztof Śmiszek.

Biedroń i Śmiszek zostaną ojcami?

Czy sam poseł Lewicy i partner Roberta Biedronia zdecyduje się na adopcję dziecka, jesli to będzie możliwe? - Nie wykluczam tego - zdradza w naszej rozmowie. Wydaje się jednak, że szansę na to, że Krzysztof Śmiszek i Robert Biedroń będą mieli dziecko nie są zbyt duże. Pojawiły się bowiem poważne komplikacje. - Kiedyś o tym myśleliśmy, dzisiaj chyba nie ma na to przestrzeni. Ja mam już 43 lata - przypomina. Jego partner jest o trzy lata starszy. Warto jednak pamiętać, że wielu polityków zostaje ojcami w późnym wieku, np. najmłodszy syn Janusza Korwin-Mikke urodził się, gdy jego tata miał 71 lat. Z kolei bliższy ideowo Śmiszkowi Ryszard Kalisz pierwszy raz został ojcem w wieku 56 lat. 

Na początku Biedroń nie był zainteresowany

Najsłynniejsi polscy politycy należący do społeczności LGBT poznali się dzięki... zdjęciu w gazecie. Krzysztof Śmiszek zobaczył fotografię aktywisty Roberta Biedronia w nieistniejącym już "Życiu Warszawy". - Zaintrygował mnie młody chłopak, który z iskrą w oczach mówił, że należy walczyć o prawa człowieka i o swoją godność. Zainteresowałem się tym, co robi, i dołączyłem do Kampanii Przeciw Homofobii -wspomina poseł Lewicy.  - Parą zostaliśmy po kilku miesiącach, to były głównie z mojej strony zabiegi. Druga strona nie była zainteresowana specjalnie. Ostatecznie jednak się udało - śmieje się Krzysztof Śmiszek, który przed Robertem Biedroniem miał jednego partnera

Śmiszek: Związki na lewicy są trwalsze

Poseł Lewicy zwraca uwagę na to, że po przeciwnej stronie politycznej barykady, rozwody są chlebem powszednim. - Jak patrzę sobie na skład klubu Prawa i Sprawiedliwości, to tam co trzeci jest rozwiedziony albo ma szóstą żonę - ironizuje. - Na lewicy są trwalsze związki, dlatego, że ludzie tam mają większą tolerancję i większą otwartość wobec siebie, do tego nie są skrępowani jakimiś regułami, które pochodzą zza światów, czyli z Kościoła. Mamy więcej luzu - twierdzi Krzysztof Śmiszek. - Jak ktoś jest spięty, podejrzliwy, ciągle zazdrosny, zawistny, ciągle kontrolujący, to jego związki kończą się nieszczęściami albo rozwodami - przekonuje partner Roberta Biedronia, który sam jednak czasem bywa zazdrosny o swojego ukochanego. W jakich sytacjach? - Jak długo go nie ma, jak ktoś go zaczepia czy jak kręcą się nowi ludzi. Rozumiem ze ludzie próbują, też dostaję różne maile, ale jesteśmy na to odporni, czego dowodem jest 21 lat związku - zaznacza Krzysztof Śmiszek. 

Sonda
Czy pary LBGT powinny mieć prawo do adopcji dzieci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki