Prezydent Ukrainy bywa na dyplomatycznych salonach, jest zapraszany na ważne spotkania, rozmowy, konferencje, szczyty. Wszędzie gdzie się pojawia mówi o tym, czego doświadcza jego kraj, walczy o pomoc dla Ukrainy, która od kilku lat mierzy się z atakami Rosji. Już od samego początku pełnoskalowej wojny Zełenski zmienił ubrania, zrezygnował z eleganckich garniturów i krawatów na rzecz strojów nawiązujących do tych wojskowych.
Często można go zobaczyć w bluzach, kurtkach czy koszulkach. Kolory w jego obecnej garderobie też nie są przypadkowe. To albo czerń albo zieleń w odcieniu khaki czy szarości i beże nawiązujące do wojskowego kamuflażu. Kiedyś wspominał, że to swego rodzaju symbol: - Szczerze mówiąc, nie zajmuję się teraz takimi rzeczami. Po prostu na razie nie noszę garniturów. To symbol, że wojna się niedługo skończy, że zwyciężymy.
Co może zaskakiwać, ale nieraz, gdy Zełenski bierze udział w oficjalnych spotkań, musi się mierzyć z komentarzami dotyczącymi swojego wyglądu. Tak było chociażby w grudniu zeszłego roku, gdy w Pałacu Elizejskim ukraiński przywódca spotkał się z prezydentami Emmanuelem Macronem oraz wówczas jeszcze elektem, Donaldem Trumpem. Na portalu X zdjęcie trzech polityków ostro skomentował wtedy były doradca Trumpa, Roger Stone, który nazwał Zełenskiego "bezczelnym niechlujem". Dlaczego? Prezydent Ukrainy był wtedy ubrany w bluzę, bojówki i wojskowe buty.
Kolejny raz zwrócono uwagę Zełenskiemu w Białym Domu w lutym 2025. Wytknięto mu brak garnituru, co zrobił wówczas jeden z dziennikarzy: - Dlaczego nie nosi pan garnituru? Odwiedzasz siedzibę tego kraju i odmawiasz noszenia garnituru. (...) Wielu Amerykanów jest oburzonych, że nie szanuje pan godności administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych - pytał dociekliwie. Także prezydent USA Donald Trump i wiceprezydent J.D. Vanc, także mieli być oburzeni ówczesnym strojem gościa.
Teraz amerykańskie media miały także zastanawiać się nad tym, w jakim stroju zaprezentuje się prezydent Ukrainy. Zełenski tym razem postawił na bardziej oficjalny strój, który od razu zwrócił uwagę Donalda Trumpa. Amerykański prezydent niemal od razu się rozpromienił na widok eleganckie polityka. Także w Gabinecie Owalnym nawiązano do ubrania i wywiązała się wymiana zdań między Zełenskim a właśnie tym samym dziennikarzem, który strofował go kilka miesięcy temu.
Na temat stroju Wołodymyra Złenskiego wypowiedział się w magazynie o modzie, „Women's Wear Daily”, ukraiński projektant mody, który zaprojektował garnitur, Wiktor Anisimowgarniutru.
Anisimow w wywiadzie udzielonym pismu powiedział, że zdawał sobie sprawę z krytyki jaka spadła na Zełenskiego po lutowym spotkaniu, a dotyczyła jego stroju. Wspomniał, że pracę nad nowym ubiorem i stylem Zełenskiego rozpoczęto na początku roku. Przekazał też kilka szczegółów dotyczących przygotowań do sierpniowej wizyty. Okazuje się, że spotkał się on z Zełenskim w piątek w Kijowie, by ustalić w jakim stroju prezydent pojawi się z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy (24 sierpnia). Na tę okazję Anisimow stworzył dwa modele strojów, w kolorze czarnym i niebieskim. - To formalna kurta wojskowa w stylu francuskim, wykonana z wojskowego płótna, z rozcięciem z tyłu - opisało pismo modowe. Zdecydowano, że właśnie w wersji czarnej polityk wystąpi w Białym Domu.
- Nie martwi mnie to, czyj garnitur założy. Bardziej interesuje mnie wynik samego spotkania. Bardziej martwię się, kto będzie sojusznikiem naszego kraju – podkreślił gorzko w wywiadzie Anisimow.