SG niezapomniani

i

Autor: SE SG niezapomniani

Zostali pochowani długo po śmierci

Znani Polacy, którzy czekali miesiącami na swój pogrzeb. Niezapomniani WIDEO

2023-01-05 14:05

Dlaczego niektóre pogrzeby odbywają się miesiące, a nawet lata po śmierci danej osoby. Tak długie oczekiwanie na pochówek wiąże się z wieloma czynnikami. Pogrzeb często nie może się odbyć szybko z powodu braku kontaktu z rodziną zmarłej osoby. Ważna jest także ostatnia wola zmarłego. Nie bez znaczenia była także ostatnia epidemia COVID-19. Rekordzistka została pochowana dopiero cztery lata po swojej śmierci. Zobaczcie, którzy znani Polacy czekali długo na swój pogrzeb.

Witold Sadowy (1920-2020) - nestor polskiego aktorstwa, kronikarz teatralny. W reportażu z okazji swoich 100. urodzin oraz w wydanej książce "Przekraczam setkę", dokonał coming out, wyznając, że jest gejem. Sadowy zmarł w listopadzie 2020 roku. Z uwagi na pandemię koronawirusa, jego pogrzeb odbył się 7 miesięcy później. Aktor spoczął w grobie rodziców na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

Na swój pogrzeb nieco krócej, bo trzy miesiące czekał Emil Karewicz (1923-2020). Aktor zmarł w marcu 2020 roku i z uwagi na pandemię COVID-19 jego pogrzeb na Powązkach Wojskowych odbył się w czerwcu. Jego żona Teresa (1925-2012) i matka Anna (1887-1973) pochowane są na cmentarzu w Marysinie Wawerskim. Rodzina prawdopodobnie dokona ich ekshumacji.

Irena Dziedzic (1925-2018) - legendarna prezenterka TVP z czasów PRL. Dziennikarka zmarła w zapomnieniu w listopadzie 2018 roku.Na jej pogrzeb trzeba było jednak czekać ponad 2 miesiące. Wszystko przez to, że dziennikarka nie miała już żadnej rodziny. Jej pogrzeb odbył się na Cmentarzu w Laskach pod Warszawą. Irena Dziedzic zmarła w nieludzkich warunkach. W jej mieszkaniu unosił się fetor i panoszyły robaki.

Ekshumacje znanych Polaków. Odkryto, że słynny generał był kobietą!

Dorota Kwiatkowska-Rae (1957-2018) - aktorka, seksbomba lat 80. Swoje wdzięki prezentowała m.in. w takich filmach jak "Thais", "Widziadło", "Akwarele" i "Soból i panna". Ostatnio można ją było oglądać w serialu "Blondynka". Na kilka lat przed śmiercią wyemigrowała do Australii, gdzie zmarła 19 grudnia 2018 roku. Jej pogrzeb odbył się blisko pół roku później na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Jeszcze dłużej na sprowadzenie szczątków do Polski czekała aktorka Krystyna Stypułkowska-Smith (1938-2020), znana m.in. z filmu "Niewinni czarodzieje". Zmarła w Arlington w Stanach Zjednoczonych, do których wyemigrowała w 1968 roku. Z wykształcenia była romanistką. W USA pracowała jako lektorka języka włoskiego i uczyła języka francuskiego na jednym z uniwersytetów. Mieszkała także we Włoszech i Paryżu, gdzie była korespondentką czasopisma Dialog. Potem pracowała w Departamencie Stanu Stanów Zjednoczonych. Jej pogrzeb odbył się na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburski w Łodzi dwa lata i miesiąc po jej śmierci.

Edward Dymek (1957-2010) - były dziecięcy aktor PRL, który zagrał m.in. w "Wakacjach z duchami" i "Podróży za jeden uśmiech". Został pochowany 8 miesięcy po śmierci na cmentarzu komunalnym w Pawłowicach we Wrocławiu w kwaterze dla osób bezdomnych. Tak długi okres do pogrzebu wiązał się z tym, że nikt nie chciał go pochować. Aktor był uzależniony od alkoholu i zerwał kontakty z rodziną. Pogrzeb odbył się na koszt miasta. Uroczystości zorganizował MOPS. Grób do niedawna był w opłakanym stanie. Został jednak odrestaurowany. Niestety prawdopodobnie zniknie po 2031 roku, kiedy to skończy się opłata cmentarna, która wnoszona jest na 20 lat.

Krzysztof Penderecki (1933-2020) - pogrzeb wybitnego kompozytora odbył się dokładnie dwa lata po jego śmierci, 29 marca 2022 roku. Artysta spoczął w Panteonie Narodowym w Kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie. Tak długie oczekiwanie na pożegnanie Pendereckiego wiązało się z pandemią koronawirusa.

Maria Barr-Grabowska (1923-2018) - w 2021 roku Instytut Pamięci Narodowej poszukiwał "dziewczyny ze zdjęcia" z 1943 roku. Szybko udało się ustalić, że jest nią Maria Barr-Grabowska, wdowa po brytyjskim pilocie Philipie Rexie Barrze, dowódcy 107. Dywizjonu RAF. Zginał on w locie bojowym 7 listopada 1942 r. nad Belgią. Na zdjęciu widzimy jak młoda wdowa trzyma w dłoniach pośmiertne odznaczenie (D.F.C. Distinguished Flying Cross) swojego męża, które odebrała osobiście z rąk króla Jerzego VI. Maria Barr-Grabowska była córką Benedykta Chłusewicza (1895-1951), pułkownika wojska II Rzeczypospolitej, jednego z dowódców w bitwie o Narwik w 1940 r. W czasie wojny pracowała w laborantka w Instytucie Przetaczania Krwi w Edynburgu przy Polskim Czerwonym Krzyżu (produkowała suchą plazmę na potrzeby wojenne). W 1947 roku ponownie wyszła za mąż, za architekta Stanisława Grabowskiego (1919-2004), bohatera II wojny światowej, oficera 1 Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka, którego ojcem był pułkownik Zygmunt Grabowski (1892-1968). Para miała syna, Marka (1948-2019). Maria Barr-Grabowska zmarła w 2018 r. w Chichester w południowej Anglii. Słynna "dziewczyna ze zdjęcia" doczekała się trójki wnuków i piątki prawnuków. Jej pogrzeb odbył się dopiero cztery lata po jej śmierci. Po mszy w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Londynie z udziałem wojskowej asysty honorowej, prochy jej oraz syna, zostały złożone w grobie jej drugiego męża, Stanisława Grabowskiego na cmentarzu Gunnersbury w Londynie. Pierwotnie planowano, by pochówek odbył się na katolickim cmentarzu św. Marii na Kensal Green, w grobowcu jej rodziców. Niestety mogiła jest w opłakanym stanie

Znani Polacy, którzy czekali długo na swój pogrzeb. Niezapomniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki