Przestępca ukrywał się pod podłogą

2018-04-05 9:10

Łukasz K. (30 l.) od miesięcy bawił się w chowanego z wymiarem sprawiedliwości. Zbir miał odsiedzieć w więzieniu prawie pięć lat za jazdę po pijaku, uprowadzenie, wymuszenie i kradzież. Ale 30-latek ani myślał trafić za kratki i ukrył się u rodziny.

Przestępca ukrywał się pod podłogą

i

Autor: Archiwum serwisu

Policjanci z Woli namierzyli go po drugiej stronie Wisły, na Białołęce. Ale gdy zastukali do drzwi domu jego rodziców, ci twierdzili, że z synem nie mają żadnego kontaktu. Funkcjonariusze przeczesali wszystkie szafy, tapczany i zakamarki gospodarstwa, w których mógłby ukryć się Łukasz K. Kilka razy obeszli cały teren. Nic nie znaleźli, ale gdy tak szukali, rodzina robiła się coraz bardziej nerwowa. W końcu ktoś zauważył, że przykryte dywanem kafelki na podłodze w łazience nie mają wokół fugi.

Okazało się, że były to "drzwi" do piwnicy, w której matka z ojcem ukrywali syna przestępcę. - Mężczyzna był bardzo zaskoczony, gdy policjanci otworzyli jego kryjówkę. 30-latek zgodnie z decyzją sądu trafił do zakładu karnego - mówi podkom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji na Woli.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki