WARSZAWA: Szpital Solec bez SOR-u!

2013-04-26 4:00

Za to powinny polecieć głowy! Szpital Solec z początkiem maja traci szpitalny oddział ratunkowy. Potwierdził to "Super Expressowi" Narodowy Fundusz Zdrowia. Przeprowadzony w tydzień partacki remont, w niczym nie pomógł, bo nie mógł. Prezes szpitala Teresa Wiśniewska wciąż jednak mydli oczy, twierdząc, że nic nie jest postanowione!

To już pewne. Dostosowanie szpitalnego oddziału ratunkowego do wymogów NFZ poprzez najkrótszy remont świata nie rozwiązało problemu. 1 maja ratujący życie oddział, na który trafiały najcięższe przypadki, zniknie a dziewięcioro ratowników medycznych będzie do zwolnienia. A tysiące pacjentów ze Śródmieścia już boją się, że nie będą mieli gdzie się zgłaszać po pomoc. SOR zastąpi zwykła izba przyjęć. A i to nie jest pewne, bo nie wiadomo, czy szpital spełni warunki jej funkcjonowania.

Taki scenariusz potwierdza Mazowiecki Oddział NFZ. - SOR-u na pewno na Solcu nie będzie. Zbyt wiele jest uchybień - mówi Agnieszka Gołąbek, rzeczniczka MO NFZ, który rozpatruje właśnie ofertę na izbę przyjęć złożoną we wtorek wieczorem przez władze szpitala i szykuje się do kontroli pod tym kątem. - Termin kontroli nie został ostatecznie ustalony. Rozstrzygnięcie postępowania nastąpi 29 kwietnia 2013 roku - dodaje.

O zgrozo, prezes Teresa Wiśniewska (48 l.), która od roku wiedziała o problemach z SOR--em, wydaje się kompletnie oderwana od rzeczywistości. Jasne i wyraźne stwierdzenia NFZ, że szans na SOR już nie ma, nie robią na niej wrażenia! - Wyrobiliśmy się z remontem i jestem dobrej myśli. NFZ nie zamyka drogi na działalność SOR. Czekamy jeszcze na decyzję. Pewnie poznamy ją 30 kwietnia - mówi. Pytana o rozmowy na temat izby przyjęć, mówi, że to zaskoczenie ze strony NFZ. - Trudno powiedzieć, po co te rozmowy. Być może ja nie o wszystkim wiem - dodaje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki