- Sprawcy w trakcie rozmowy telefonicznej z pokrzywdzonymi podawali się za ich krewnych, a potem również za funkcjonariuszy policji. Przekonywali, że biorą udział w akcji, dzięki której oszuści zostaną zatrzymani. Warunkiem jednak jest przekazanie pieniędzy - tłumaczy kom. Joanna Banaszewska z mokotowskiej komendy policji. To właśnie tamtejsi kryminalni ostatnio trafili na trop oszustów, którzy z oszczędności życia ogołocili kilku seniorów. Najpierw wpadł Dawid G. (24 l.), który odbierał pieniądze od starszych osób. Po długich przesłuchaniach policjanci ustalili, kto był jego wspólnikiem. Michała J. (34 l.) udało się dopaść w Lublinie. To on szukał seniorów, których można okraść. Rekrutował też inne osoby do szajki. Dawid G. odpowie za dwa oszustwa, a jego wspólnik za trzy. W sumie wyłudzili blisko 200 tys. zł. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.
Z kolei bemowska policja poszukuje innych dwóch mężczyzn, którzy w taki sam sposób wyłudzili 65 tys. zł. Jeśli ktoś rozpoznaje osoby na portretach pamięciowych, proszony jest o telefon pod nr 22 60 32 580.
Zobacz także: Warszawa. Praga już może pić kranówkę
Podcasty
Playlisty tematyczne
