Szymon Hołownia

i

Autor: MARCIN GADOMSKI/SUPER EXPRESS

Hołownia się zaszczepił, internet się uczepił. Interweniował Duda, ale mu też się oberwało

2021-04-06 5:00

Sobotnim szczepieniem na COVID-19 Szymon Hołownia wywołał wielką awanturę w sieci. 45-letni polityk nie ukrywał, że skorzystał z błędu w systemie i przyjął preparat. Prezydent Andrzej Duda (49 l.) nazwał jego zachowanie „ludzką słabością”. – Pan nie jest patriotą – odpowiedział Hołownia.

1 kwietnia rano okazało się, że ludzie w wieku od 40 do 59 lat mogą nagle pobierać terminy na szczepienia. – Loguję się [na komputerze] i widzę, że też mam skierowanie. System każe wybrać miejsce i czas, widzę cztery terminy, wszystkie na pojutrze (sobota) w Starej Błotnicy (90 km od domu), w odstępach 5-minutowych. Klikam, dostaję potwierdzenie – relacjonował Hołownia. 

Po kilku godzinach okazało się, że był to błąd systemu. Ostatecznie rząd pozwolił zaszczepić się szczęśliwcom, którzy dostali termin do poniedziałku włącznie. Hołownia twierdzi, że chciał oddać swoje miejsce jakiemuś seniorowi, który czeka w długiej kolejce, ale ze względu na krótki termin i możliwość utraty dawki okazało się to niemożliwe. Mimo to wylała się na niego fala nienawistnych komentarzy.

Do sprawy odniósł się sam prezydent Andrzej Duda. „Proponuję zostawić Szymona Hołownię w spokoju. Zaszczepił się, i dobrze. Chciał jak najszybciej? Nie On jeden. Więcej wyrozumiałości dla ludzkiej słabości” – stwierdził na Twitterze prezydent RP. – Nikt, kto szczepienia nazywa słabością, podczas trzeciej fali pandemii, gdy umierają Polki i Polacy, nie ma prawa nazwać siebie samego patriotą – odpowiedział ostro Hołownia.

Duda na zakupach. Najlepsze memy. Komentarz Adama Federa [WIDEO].

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki