Małgorzata Niemczyk i  Bolesław Piecha

i

Autor: ARTUR HOJNY/ SUPER EXPRESS & EAST NEWS Małgorzata Niemczyk i Bolesław Piecha

Polacy piją coraz więcej. Co na to politycy? Akcyza dla rządu, „korkowe” dla samorządu

2021-04-03 10:52

Kilka dni temu informowaliśmy o przerażających statystykach dotyczących spożycia alkoholu w Polsce. Co gorsza, wszystko wskazuje na to, że trudny czas epidemii koronawirusa jeszcze pogorszy sytuację. Świadomość tego mają zarówno politycy obozu władzy, jak i opozycji. Co z tego wynika? Nie zbyt wiele, bo parlamentarzyści wzajemnie obarczają się winą za zaistniałą sytuację. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. I w tej dramatycznej sprawie również są one kluczowe.

Nie przegap: Te dane szokują! Polacy upijają się przez pandemię koronawirusa

Dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych pokazują, że w 2019 r. Polacy wypili rekordową ilość czystego alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca – 9,78 l. Eksperci podkreślają, że w 2020 r. ten wynik może być jeszcze gorszy, ponieważ Polacy sięgają po alkohol w wyniku trudnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa.

Rząd liczy kasę z akcyzy?

Jak rząd walczy z alkoholizmem? Wątpliwości, co do prowadzonych działań ma posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Niemczyk, która w sprawie zwiększającego się spożycia 

- Mam takie wrażenie, że większość działań podejmowanych przez rząd nie jest skuteczna i wszystkie środki, które są przeznaczane również na przeciwdziałanie alkoholizmowi również nie są do końca skuteczne - mówi w rozmowie z "SE".

Padły też mocne oskarżenia pod adresem ekipy rządzącej.

- Rokroczne wzrosty spożycia alkoholu powinny zachęcić rząd do zdecydowanych działań. Mam wrażenie, że rządowi zależy na tym, żeby Polacy dużo pili, bo wtedy mają większe wpływy z podatku i z akcyzy - podkreśla posłanka.

Samorządy też zarabiają na alkoholu

O słowa posłanki Niemczyk zapytaliśmy posła PiS i zastępcę przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechę.

Opozycja zawsze może tak krytykować. Mogę to przerzucić na samorządy i powiedzieć, że nie podejmują żadnych działań, tylko dzielą na prawo i lewo pieniądze z tzw. "korkowego’". Są to opłaty za udzielenie koncesji. I jest to znaczny, własny pieniądz dla samorządu, z którym robi, co chce. Co prawda powinien być przeznaczony na profilaktykę, ale służy do łatania budżetów - komentuje Piecha.

- Dostępność alkoholi jest bardzo wysoka. Samorządy mają koncesje, które mogą rozdawać lub nie. Nie słyszałem, żeby ktoś masowo odmawiał koncesji sprzedaży alkoholu - dodaje.

KAS przekazał 8 tys litrów nielegalnego alkoholu na walkę z koronawirusem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki