Andrzej Wrona w żałobie. Wielka strata w rodzinie polskiego siatkarza. Wpis łamiący serce na pół

2024-09-23 18:23

Andrzej Wrona oraz Zofia Zborowska od lat tworzą udaną małżeństwo, a para doczekała się już także dwójki potomstwa. Niestety, oprócz pięknych i radosnych chwil, w życiu siatkarza i aktorki nie brakuje również momentów przepełnionych łzami. Teraz nastąpił jeden z nich. Niedawno Andrzej Wrona opublikował w mediach społecznościowych post łamiący serce, w którym poinformował o tym, że jeden z psów należących do pary zmarł. Były siatkarz reprezentacji Polski pożegnał go jak na ważnego członka rodziny przystało.

Andrzej Wrona

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Andrzej Wrona

Przez lata swojej siatkarskiej kariery, Andrzej Wrona niejednokrotnie udowadniał, że zalicza się do grona najważniejszych zawodników w historii reprezentacji Polski, przez co zyskał olbrzymią rzeszę fanów, a ci regularnie śledzą w mediach społecznościowych, co dzieje się i byłego reprezentanta kraju i gwiazdora Projektu Warszawa. Tym razem mogli oni uronić łzę widząc, jak ogromna strata spotkała rodzinę Andrzeja Wrony. Postanowił on w specjalnym poście pożegnać ważną postać, która dzień do dniu przyczyniała się do wielu uśmiechów w jego domu. Chodzi oczywiście o jednego z psów, jakie Wrona i Zofia Zborowska mieli pod swoją opieką, Wieśkę. Siatkarz oraz aktorka byli niezwykle zżyci z czworonogiem, co doskonale widać po słowach, jakimi Wrona postanowił pożegnać pieska. Nie da się nie uronić łzy, czytając ten wpis. 

QUIZ: Rozpoznasz polskie siatkarki? Tylko prawdziwi kibice odgadną wszystkie!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy od liderki reprezentacji Stefano Lavariniego. Siatkarka na zdjęciu to...
Joanna Wołosz

- Wiesiutku… Psia Miłości mojego życia… Na tej chmurce na której teraz siedzisz masz najwygodniejsze posłanko świata, bo złożone z olbrzymich kawałków naszych serc, które poleciały tam wczoraj razem z Tobą… Dziękuję, że te 6 lat temu też mnie pokochałaś, bo wiem, że miałaś decydujące zdanie przy podejmowaniu tej decyzji przez Zosię - napisał w mediach społecznościowych siatkarz dodając specjalny post złożony z różnych zdjęć i filmów, na którym widać psa i członków rodziny Wrony. 

- Myślę sobie, że walczyłaś z chorobami rok dłużej, żeby przywitać w naszej Rodzince Jasminkę i Krysię, a teraz kiedy już mieliśmy komplet mogłaś spokojnie odejść… Tylko bez Ciebie tego kompletu już nie będzie💔 Wiesindi czekaj tam na nas podgryzając Kevina Bejkona i obiecuję, że kiedyś wszyscy razem znów pójdziemy na „SPACEREK!”🤍 Twój Anżej💔 - zakończył wpis były reprezentant Polski wyraźnie poruszony stratą czworonoga. 

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki