Co prawda Karol Nawrocki znany jest z zamiłowania do sportu, a szczególnie do sztuk walki, to oczywiście nie sposób sobie wyobrazić tego, że prezydent zawalczy z Jackiem Murańskim, jednym z najbardziej kontrowersyjnych zawodników w świecie freakfightów. "Muran" jednak ma taki pojedynek miałby ochotę... Szczególnie, że z Karolem Nawrockim zdecydowanie nie jest mu po drodze, czumu dał wyraz w końcówce kampanii wyborczej. Na razie Jacek Murański szykuje się do walki z Krzysztofem Rytą, swoim byłym trenerem. Panowie mają ze sobą wielki konflikt. Ich starcie odbędzie się 11 października podczas gali PRIME MMA SHOW. Po burzliwej konferencji, która odbyła się w poniedziałek, 6 października, Jacek Murański w rozmowie z kanałem Fansport TV niespodziewanie znów nawiązał do prezydenta, tym razem... wzywając go na pojedynek!
Najman o zwycięstwie Nawrockiego: "Pocałunek śmierci" i podział w społeczeństwie!
Po pierwsze, domniemanego prezydenta. A po drugie, chętnie bym się z nim sprawdził, tylko na małe rękawice, bo ja lubię takie bezpośrednie akcje. On twierdził, że jest dobry w szlachetnej, męskiej rywalizacji - cytuję ciebie, Karolku, domniemany prezydencie...
- wypalił freakfighter. Co na to Karol Nawrocki? Najpewniej nic... Nie podejrzewamy, żeby akurat w tej sprawie zabrał głos. Inna sprawa, że starcie Murański - Nawrocki mogłoby być ciekawe. Na razie jednak "Muran" musi zadowolić się walkami z innymi freakfighterami. Na razie najbardziej spektakularne zwycięstwo odniósł w pamiętnym starciu z Marcinem Najmanem. W marcu 2024 roku "El Testosteron" padł na deski po 48 sekundach walki.
Galeria: Prezydent Karol Nawrocki trenuje boks