Iga Świątek wyrównała już swój najlepszy wynik na Wimbledonie, a dziś chce pójść za ciosem. Na drodze Polki do półfinału stoi Ludmiła Samsonowa (nr 19 WTA). Kiedy Rosjanka miała zaledwie jeden rok, jej rodzina przeprowadziła się do Włoch. Tam przyszła tenisistka się wychowywała i jako juniorka reprezentowała Italię. Potem zmieniła narodowe barwy na rosyjskie, ale wciąż utożsamia się z Italią i włoską kulturą. To tłumaczy jej reakcję na słowa Igi Świątek, że w czasie Wimbledonu lubi zjeść popularne w Polsce letnie danie - makaron z truskawkami.
Iga Świątek zobaczyła to wideo i nie wytrzymała! Gwałtowna reakcja
W czasie wywiadu na korcie po meczu z Danielle Collins Iga Świątek została zapytana, co zje po meczu. I pewnie nie spodziewała się, że jej odpowiedź wywoła taką sensację i burzę. I to na całym świecie! - Jest danie, które teraz często jem. Zajadałam się nim jako dziecko. To makaron z truskawkami - wyjawiła Polka, a kiedy na trybunach rozległ się pomruk zdziwienia, dodała: - Powinniście tego spróbować! Makaron, truskawki i trochę jogurtu - to jest po prostu wspaniałe! - stwierdziła Iga, która potem zamieściła nawet na Instagramie zdjęcie wywołującego duże emocje dania.
Danielle Collins zdradziła, o co ma pretensje do Igi Świątek! Zaskakujące słowa
Ludmiła Samsonowa reaguje na słowa Igi Świątek
Po tych kulinarnych zwierzeniach Igi Świątek w mediach społecznościowych wybuchła gorąca dyskusja. Najostrzej zareagowali oczywiście Włosi, dla których taka wersja ich pasty to deptanie narodowych świętości. O słowa Igi Świątek została zapytana również Ludmiła Samsonowa. Kiedy usłyszała, że Polka je makaron z truskawkami, aż się skrzywiła, a potem wybuchnęła śmiechem.
- Nie mogę o tym rozmawiać. Jestem Włoszką, więc nie chcę tego komentować - powiedziała roześmiana Ludmiła Samsonowa. - Dla Włochów to jakieś szaleństwo! To nawet nie mieści się w... Niemożliwe jest nawet, żeby o tym marzyć! - dodała już z poważną miną.
Media w Italii komentowały wypowiedź Igi Świątek o makaronie z truskawkami bardzo uszczypliwie:
„Strawberry Fields Forever” - ta piosenka Beatlesów to hymn dla Brytyjczyków, którzy od lat, wierni tradycji, spożywają tony truskawek w czasie turnieju Wimbledon. Jednak Iga Świątek, była numer 1 na świecie, zdołała wprawić w konsternację kibiców na trybunach kortu centralnego, przedstawiając ich ulubiony owoc w nowej, nieakceptowalnej wersji" - napisało "Corriere dello Sport.
"Nie ustaje gorąca dyskusja na temat osławionej pizzy hawajskiej. Tak, dokładnie tej z plastrami ananasa. Zbyt heretycka, by została zaakceptowana we włoskim katalogu gastronomicznym. Jednak być może od dziś spór o pizzę na chwilę zejdzie na dalszy plan, a główną kwestią kulinarną stanie się inna sprawa: makaron z truskawkami Igi Świątek" - dodał włoski serwis UbiTennis.com
