W marcu może walczyć z Polakami o mundial. Teraz kupił psa za 150 tys. zł

2025-11-27 10:06

Alexander Isak, napastnik Liverpoolu i reprezentacji Szwecji, zdecydował się na nietypowy i niezwykle kosztowny zakup. Piłkarz kupił specjalnie szkolonego psa obronnego za 30 tysięcy funtów (ok. 150 tys. zł). Powodem są liczne pogróżki, które otrzymuje od kibiców. Już wkrótce Szwed może stanąć na drodze reprezentacji Polski w walce o awans na mistrzostwa świata.

  • Alexander Isak, napastnik Liverpoolu i reprezentacji Szwecji, zakupił specjalnie szkolonego psa obronnego rasy doberman za 30 tysięcy funtów (ok. 150 tys. zł) z powodu licznych gróźb od kibiców po transferze do Liverpoolu i nieudanych kwalifikacjach do mundialu.
  • Szwedzki piłkarz, mimo trudnej sytuacji i krytyki, pozostaje kluczowym zawodnikiem reprezentacji, na którym nowy selekcjoner Graham Potter zamierza oprzeć siłę ataku w barażach do mistrzostw świata.
  • Szwecja zagra z Ukrainą 26 marca, a w przypadku wygranej zmierzy się z Polską lub Albanią 31 marca w Sztokholmie w walce o awans na mundial, co oznacza, że Isak może być bezpośrednim rywalem Biało-Czerwonych.

Alexander Isak, który 1 września za rekordową kwotę 125 milionów funtów przeniósł się z Newcastle do Liverpoolu, nie ma ostatnio łatwego życia. Mimo ogromnych zarobków, sięgających 13 milionów funtów rocznie, jego kariera na Anfield nie zaczęła się pomyślnie. Słaba forma i seria porażek ściągnęły na niego falę krytyki, a nawet groźby śmierci, co skłoniło go do podjęcia radykalnych kroków w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa.

Groźby śmierci i miano "klapy transferowej"

Jak informują szwedzkie media, po transferze Isak zaczął otrzymywać liczne pogróżki, głównie od zawiedzionych kibiców jego poprzedniego klubu. Sytuacji nie poprawiła postawa w reprezentacji Szwecji podczas nieudanych kwalifikacji do mundialu 2026. Dziennik „Aftonbladet” opisał, że kibice obwiniali go za nieudolność i zarzucali mu zachowanie primadonny.

Przeczytaj także: Pilny komunikat PZPN ws. meczu Polska - Albania. Koniec złudzeń

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie piłkarz kupił dobermana, wyszkolonego do obrony.

- Jak przystało na rasowego psa tej rasy, jest to fantastyczna wręcz bestia, zarówno obronna, jak i towarzyska - opisała psa firma, która go sprzedała. Koszt zakupu wywołał zdumienie w jego ojczyźnie.

- Isak chyba zwariował, a jego doberman kosztował ponad cztery razy więcej niż specjalnie wyszkolony pies szwedzkiej policji - skomentował dziennik „Svenska Dagbladet”.

Nowy selekcjoner widzi w nim filar kadry

Mimo trudnego okresu 26-letni napastnik wciąż jest kluczową postacią dla swojej reprezentacji. Nowy selekcjoner Szwedów, Graham Potter, zamierza oprzeć na nim siłę ataku w nadchodzących barażach do mistrzostw świata.

- Isak będzie filarem jego drużyny w barażach do MŚ - zapowiedział selekcjoner.

Szwecja zagra 26 marca w półfinale z Ukrainą. Jeśli wygra, w finałowym starciu 31 marca zmierzy się w Sztokholmie ze zwycięzcą meczu Albania – Polska. Oznacza to, że strzeżony przez drogocennego psa Isak może być bezpośrednim rywalem Biało-Czerwonych w walce o awans na mundial.

Zobacz też: Marek Papszun się zagalopował?! Błyskawiczna reakcja właściciela Rakowa. No to jest problem!

Znasz tych sportowców, którzy poszli w politykę? Sprawdź swoją pamięć w QUIZIE! Od 7 pytania zaczynają się schody
Pytanie 1 z 10
Były piłkarz reprezentacji Grzegorz Lato w latach 2001-2007 zasiadał w Senacie. Z ramienia której partii?
Jan Tomaszewski wściekły na krytykantów Lewandowskiego: „Niech uduszą się tą żółcią!”
Super Sport SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki