Kurz opadł po rozgrywkach Ligi Narodów, polscy kibice mają powody do radości, ponieważ to wicemistrzowie olimpijscy przeszli jak burza przez finały. Podopieczni Nikoli Grbicia nie stracili żadnego seta w trzech meczach, mierząc się z: Japonią, Brazylią oraz Włochami.
Wielkie przygotowania przed mistrzostwami świata
Kadra Grbicia rozpoczęła zgodnie z planem przygotowania do najważniejszej imprezy w 2025 roku, czyli mistrzostw świata. Na "biało-czerwonych" czeka jeszcze walka w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera, gdzie zmierzą się z Serbią, Brazylią oraz Argentyną. Będzie to idealny moment, aby sprawdzić formę przed tak ważną imprezą, jaką są mistrzostwa świata.
Wilfredo Leon wskazał na to miejsce bez wahania. "Moje serce zawsze ciągnie do morza"
Wszyscy bohaterowie ostatniej Ligi Narodów otrzymali do Grbicia zasłużone kilka dni na odpoczynek przed przygotowaniami na mistrzostwa świata. W mediach społecznościowych widać było, że siatkarze wybierali różne kierunki, a Wilfredo Leon zdradził, gdzie spędził wyjątkowe chwile z rodziną.
- Morze czy góry? Moje serce zawsze ciągnie do morza więc miło wspominam ostatnie dni spędzone z rodziną na hiszpańskim wybrzeżu, ale teraz czas wziąć się za robotę w Zakopanem. Misja MŚ: czas start! A Wy wolicie morze czy góry? - można przeczytać.
Mistrzostwa świata na Filipinach rozpoczną się 12 września, a dzień finałowy został zaplanowany na 28 września. Polacy rozpoczną rywalizację w grupie B, a ich rywalami będą: Holandia, Rumunia oraz Katar. Warto zaznaczyć, że "biało-czerwoni" na poprzednich mistrzostwach świata wywalczyli srebrny medal.
