Prezes Prawa i Sprawiedliwości - zdaniem wielu ekspertów - znów dzielił Polaków. - Fundamentalną wartością jest rodzina. Dla ciągłości pokoleń, dla trwałości większych wspólnot. Ale rodziny widzimy tak jak tutaj – jeden mężczyzna i jedna kobieta w stałym związku i ich dzieci - podkreślił na konwencji w Lublinie Kaczyński. Do tych słów odniosła się kandydatka Koalicja Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska. Trzeba przyznać, że sprytnie zwróciła uwagę na jeden - bardzo kłopotliwy dla Kaczyńskiego - szczegół. Recę za to zacierać może Donald Tusk, który przecież uchodzi za człowieka bardzo rodzinnego. Widać to choćby na zdjęciach prezentowanych poniżej.
CZYTAJ TAKŻE; "Kaczyński ZAATAKOWAŁ Martę Kaczyńską". Kto tak powiedział?!
Wicemarszałek Sejmu słowami Kaczyńskiego jest "oburzona". - To świadczy o tym, że pan prezes nie rozmawia z ludźmi, nie rozmawia z matkami, które musiały uciec ze swojego domu, bo miały męża, który je bił i pił alkohol, i chroniły swoje dzieci, one są rodziną z tymi dziećmi, i takie dzielenie na ludzi, że jest rodzina modelowa - rzeczywiście taką modelową rodzinę ma Donald Tusk, dwoje dzieci, wnuki, mąż i żona, ale losy ludzi są bardzo trudne. Ważne, żeby ludzie byli ze sobą w relacjach, żeby o siebie dbali, darzyli się uczuciem i niech oni wybierają, kto jest dla nich rodziną, a nie dekretował to prezes Kaczyński - stwierdziła Kidawa-Błońska.
Jak wychować dziecko bez ślubu. Sprawdź TUTAJ >>
TUTAJ MOŻESZ ZAMÓWIĆ KSIĄŻKĘ "NIESIOŁOWSKI" PIOTRA LEKSZYCKIEGO