Jacek Kurski

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Jacek Kurski

Jacek Kurski NIE POLECIAŁ do Paryża z koronawirusem? Jest oświadczenie szpitala MSWiA

2021-12-24 14:29

Jacek Kurski jako prezes TVP ma wiele na głowie w okresie przedświątecznym i na krótko przez Sylwestrem. Jednym z ważniejszych wydarzeń był udział Sary James, reprezentantki Polski na Eurowizji Junior. Kurski wybrał się do Paryża, by osobiście pogratulować nastolatce. Pojawiły się jednak niepokojące doniesienia, jakoby miał być w tym czasie zakażony koronawirusem, będąc tym samym zobowiązanym do przebywania w domu. Szpital MSWiA wydał w tej sprawie oświadczenie.

Jacek Kurski 14 grudnia miał wykonany test rtPCR. Jak stwierdził Onet, widzieli wynik, który głosił, że „Wykryto RNA wirusa SARS-CoV-2”. Dziennikarze uznali tym samym, że to oznacza zakażenie koronawirusem, a prezes TVP powinien być na 10-dniowej izolacji, która miałaby się zakończyć dopiero 24 grudnia. Z kolei 19 grudnia Jacek Kurski pojechał do Paryża, by wspierać reprezentantkę Polski na Eurowizji Junior, rzekomo narażając innych na niebezpieczeństwo i łamiąc prawo. Szpital CSK MSWiA, gdzie został wykonany test, postanowił za zgodą pacjenta odpowiedzieć na artykuł i wyjaśnić, co weryfikował test i jak należy rozumieć jego wynik. - W dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA rzeczywiście zostało wykonane badanie metodą rtPCR z oceną cykli detekcji  próbki pobranej od Pana Jacka Kurskiego. Badanie to zostało wykonane po okresie aktywnej fazy choroby w celu potwierdzenia statusu ozdrowieńca tzn. czy wydalane jeszcze RNA wirusa (fragmenty łańcucha RNA) jest czy też nie jest patogenne (zaraźliwe) – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Sprawdź: Wigilia Jarosława Kaczyńskiego. To nie będą wesołe święta. Tak Wigilię spędza prezes PiS [ZDJĘCIA]

W naszej galerii możesz zobaczyć, jak Jacek Kurski szykuje się na święta - kliknij w zdjęcie poniżej.

Wynik faktycznie miał wykazać obecność RNA wirusa, jednak - jak się okazuje - to nie oznacza, ze Jacek Kurski był wówczas chory. Szpital wyjaśnił, jak należy rozumieć rezultat badań. - Interpretacja wyniku badania RT-PCR o treści „wykryto RNA wirusa SARS – CoV-2”  wskazuje na późny okres po infekcji COVID-19, tj. wykrycie genomu wirusa pomiędzy 30 a 35 cyklem badania. Powyższe miało korelację z obrazem klinicznym oraz wywiadem  jak i również ujemnymi wynikami testów antygenowych przeprowadzonych u Pana Jacka Kurskiego. Z uwagi na fakt, że całość obrazu klinicznego Pacjenta wskazywała na okres ozdrowieńczy COVID-19, w dniu 15 grudnia 2021 r. CSK MSWiA zwrócił się do PSSE w Warszawie z wnioskiem o zakończenie okresu izolacji Pacjenta z uwagi na uznanie go za ozdrowieńca, co nastąpiło w dniu 15 grudnia 2021 r.  – czytamy.

Oznacza to, że w chwili wykonywania testy Jacek Kurski był już ozdrowieńcem i nie musiał przebywać na izolacji domowej. Jak na razie Onet nie odniósł się do oświadczenia.

Sonda
Czy przyjąłbyś czwartą dawkę szczepionki na covid?

Sam prezes TVP do sprawy odniósł się w obszernym wpisie na swoim Twitterze. - W związku z oszczerczą publikacją http://Onet.pl sugerującą, że stawiam się ponad prawem, lekceważę procedury i stwarzam zagrożenie, informuję, że 14.12.21 po przejściu infekcji SARS Cov-2, w wyniku badań i obowiązujących procedur med. uzyskałem status ozdrowieńca. Diagnozę i fakty potwierdza oficjalne stanowisko Szpitala MSWiA. Onet dla oszczerczego ataku politycznego posunął się do złamania tajemnicy lekarskiej, wykradzenia tajnych danych o zdrowiu i bezmyślnej, antynaukowej interpretacji tych danych. To czyny bandyckie i kryminalne - napisał. Następnie odesłał do oświadczenia szpitala w tej sprawie.

Na koniec dodał:

Tak kot Iwan pomaga Jackowi Kurskiemu w pracy