Na granicy polsko-białoruskiej trwa największy kryzys humanitarny od drugiej wojny światowej. Imigranci z Bliskiego Wschodu są bez środków do życia. Zginęło co najmniej pięć osób. Sytuacja może prędko wymknąć się spod kontroli... Mateusz Morawiecki odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych. Premier za pośrednictwem Facebooka poinformował, że jest gotów wysłać konwój z pomocą humanitarną dla uchodźców na Białoruś. "Wystosowaliśmy do władz w Mińsku notę, w której wyrażamy gotowość wysłania konwoju humanitarnego. Pragniemy pomóc tym osobom, które ze względu na zaniedbania po stronie państwa zapraszającego – Białorusi – nie mają zapewnionych godnych warunków bytowych" - pisze szef rządu.
Premier zapewnia też, że prowadzi aktywne działania na rzecz uświadomienia partnerów z UE o skali problemu. "Polska kładzie także mocny nacisk na włączenie tematu wojny hybrydowej i kryzysu migracyjnego do agendy spotkań i dyskusji na najwyższym szczeblu w Unii Europejskiej. Wczoraj, podczas nieformalnej Rady Europejskiej, zwróciłem się do szefów rządów a także Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen oraz Przewodniczącego Rady UE Charlesa Michela o zapewnienie międzynarodowej presji na reżim Łukaszenki wobec pogarszającej się sytuacji humanitarnej na granicy" - zapewnia Morawiecki.
>>>Zapytano Polaków, co sądzą o Dudzie i Morawieckim. Katastrofa to mało powiedziane
>>>Awantura na spotkaniu z Morawieckim. Aktywiści zakłócili wystąpienie premiera! [WIDEO]