- Do obowiązków NCCBC-DKWOC nie należy walka z dezinformacją, gdyż są to kompetencje innych wyspecjalizowanych w tym zakresie instytucji w resorcie. CSIRT MON, w skład której wchodzi NCBC-DKWOC oraz wydzielone zespoły z jednostek podległych, na bieżąco, w trybie 24/7, monitoruje i obsługuje incydenty pojawiające się w sieciach i systemach, za których bezpieczeństwo jest odpowiedzialny (czyli systemach teleinformatycznych w jednostkach i komórkach podległych lub nadzorowanych przez MON) - mówi nam Wielosz. Czy Polska cyberprzestrzeń jest bezpieczna i nie grożą nam ataki ze strony Rosji? - Nasze systemy teleinformatyczne podlegają nieustannym działaniom ze strony adwersarzy/państw trzecich, nasi eksperci na bieżąco wykrywają i neutralizują próby włamań do naszych sieci i systemów - przekazuje „SE” i dodaje. - Większość, o ile nie wszystkie obecne konflikty toczą się w cyberprzestrzeni, lub równolegle na obu polach. My - podobnie jak nasi sojusznicy - obserwujemy wzmożoną aktywność w cyberprzestrzeni. Wszelkie bardziej szczegółowe informacje w tym zakresie są informacją niejawną - zapewnia Wielosz.
Co jest największym wyzwaniem NCBC? - Największym wyzwaniem Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni – Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni jest budowa i rozwój docelowych struktur Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, poprzez aktywną rekrutację, szkolenia i treningi, tak aby osiągnąć pełną zdolność operacyjną w terminie określonym w koncepcji utworzenia WOC - mów Wielosz o nowym kontyngencie Błaszczak.