Po co mu wielkie salony fryzjerskie, jeśli jest pani Wiesława! Paweł Kowal uwielbia miejsce do którego od wielu lat uczęszcza na golenie głowy i przycinanie brwi. Przy okazji może poplotkować, pogawędzić o życiu. - Po co mi wyszukani barberzy, jak mogę przyjść do pani Wiesi, którą znam od 20 lat i się ostrzyc. Tylko pani Wiesia ma wyczucie mojej głowy. Ona jest moim psychologiem. Rozmawiamy o życiu, emanuje z niej wielkie dobro i przyjaźń. Uwielbiam strzyc się u pani Wiesi, i tak od wielu lat! – zachwala w rozmowie z nami Paweł Kowal.
Na całe szczęście mroczne chwile pandemii są za nami i pani Wiesława może nadal krzewić niemal wymarłą sztukę golenia brzytwą oraz pomagać w rozterkach swoich klientów. Jak takie strzyżenie wygląda w praktyce? Kliknij w galerię poniżej, by zobaczyć zdjęcia!
>>>Paweł Kowal został bokserem! UWAGA! Jest w tym dobry. Zdjęcia nie kłamią
>>>"Putin jest jak Hitler"! Mocne słowa Pawła Kowala [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]