Monika Olejnik to bez wątpienia najpopularniejsza dziennikarka w Polsce. Politycy boją się jak ognia jej kąśliwych pytań, a ona sama nie ucieka od komentowania w ostry sposób tego, co dzieje się na naszym podwórku. Ale przecież nie samą polityką nawet Olejnik żyje. Po godzinach prowadząca „Kropkę nad i” niemal każdą wolną chwilę poświęca na uprawianie sportu. Szczególnie zaś sobie upodobała pozycję zwaną deską. Niby ćwiczenie wydaje się łatwe – ot, podpór. Nic z tego! Wytrwanie, albo co gorsza modyfikacje pozycji nie należą do łatwych. Początkujący, a nawet ci, którzy od czasu do czasu sport uprawiają mogą mieć z nią nie lada problem. Patrząc na umięśnione ciało Moniki Olejnik jednak nie ma wątpliwości: warto się napocić. Deska dodatkowo wzmacnia mięśnie głębokie, podtrzymujące kręgosłup.
ZOBACZ TEŻ: SEKSOWNE CIAŁO Olejnik. Nagle kamera WJECHAŁA pod brzuszek. Pokazała za DUŻO?!
Płaski brzuch, wzmocniony kręgosłup, wymodelowane ramiona – oto korzyści płynące z wykonywania tego ćwiczenia. Trzeba jedynie pamiętać o regularności i o tym, by poprawnie wykonać pozycję. Najlepiej podpatrzyć jak to robi Olejnik.
ZOBACZ TEŻ: Monika Olejnik BEZ MAKIJAŻU. Tak wygląda. Jest NAGRANIE! [ZOBACZ]