Strażacy nie zwlekali ani minuty i szybko zawiadomili policję. Jakież było zdziwienie żartownisia, gdy do drzwi zapukali stróże prawa. Wesołek tłumaczył, że ten głupi wybryk to wynik zakładu z bratem, który śmiał się z niego, że jest tchórzem. Teraz chłopiec stanie przed sądem rodzinnym.
13-latek nakłamał policji dla zakładu
2009-04-08
5:00
Warmińsko-mazurskie. Głupota tych dzieciaków nie zna granic! Do dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie zadzwonił 13-latek, który krzyknął, że jego brat lada moment się powiesi.