26-latek z Warszawy po alkoholu pobił kolegę na śmierć

2014-01-24 3:00

Krewkiemu 26-latkowi grozi dożywocie. Ten człowiek resztę swoich dni powinien spędzić w więzieniu.

Michał M. (26 l.) spotkał się ze znajomym w jego mieszkaniu na Woli. Mężczyźni urządzili sobie libację alkoholową. Podczas wesołej z początku imprezy pokłócili się. Michał M. nie wytrzymał i wpadł w szał. Rzucił się na swojego znajomego z pięściami.

Patrz: Szok! Awantura pod domem "Lewego". Robert Lewandowski oskarżony o pobicie!


Zadawał mu brutalne ciosy w głowę, a gdy się zorientował, że kolega nie daje oznak życia, nie wezwał pomocy, tylko uciekł z jego mieszkania. Zaniepokojeni hałasem sąsiedzi wezwali na miejsce policję. Funkcjonariusze znaleźli w środku zwłoki 57-latka i kilka godzin później dzięki rysopisowi zatrzymali Michała M. Mężczyzna trafił już do aresztu. Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki