ABW: strzały to była prowokacja Gruzinów

2008-11-27 3:00

- Strzały, które padły na granicy z Osetią, były gruzińską prowokacją - uważa Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

W dzień po wizycie prezydenta Lecha Kaczyńskiego (59 l.) w Gruzji ABW sporządziła specjalny raport. Wnioski są jednoznaczne. Własne postępowanie wyjaśniające prowadzi także Biuro Ochrony Rządu. Ma ustalić, dlaczego w czasie wyjazdu w tak niebezpieczny rejon prezydent Kaczyński był praktycznie bez ochrony.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki