Adwokat bronił dilera, sam wpadł za handel narkotykami

2013-06-07 16:49

To historia niczym z amerykańskiego filmu. Obiecujący adwokat, specjalista w prawie karnym, wybronił wielu klientów. Teraz sam siedzi za kratkami. W ręce CBŚ trafił wrocławski mecenas podejrzany o handel narkotykami. Przez jego ręce miało przejść 15 kg "proszku".

Adwokat wpadł przez przypadek. Na materiał obciążający Pawła K. śledczy trafili przy okazji innej sprawy związanej z handlem
narkotykami.

>>> Popił narkotyki...wodą z kałuży

Razem z prawnikiem zatrzymane zostały jeszcze cztery osoby. Prokuratura już zapowiedziała, że złoży wniosek o aresztowanie
trójki z zatrzymanych.

Adwokat dilerem?

Śledczy podejrzewają, że w latach 2011-2013 przez ręce Pawła K. przeszło 15 kilogramów narkotyków. Miał dopuścić się
przestępstw już jako członek wrocławskiej palestry, bo adwokatem jest od listopada 2011 roku.

K. w CV ma obronę jednego z ważniejszych wrocławskich dilerów narkotykowych w śledztwie, prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu. Jego klientami były też osoby podejrzane o udział w wojnie gangów we Wrocławiu w sierpniu ubiegłego roku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki