Afera podsłuchowa. Restauracja Sowa i Przyjaciele odpowiada na nagrania ujawnione przez Wprost

2014-06-15 13:08

Robert Sowa, właściciel restauracji "Sowa i Przyjaciele", opublikował oświadczenie, w którym zapowiada podjęcie kroków prawnych w celu wyjaśnienia okoliczności afery podsłuchowej, wywołanej nagraniami ujawnionymi przez "Wprost". W treści oświadczenia zaznaczono również, że restauracja nie bierze odpowiedzialności za działania i rozmowy osób, których "efektem są publikacje tygodnika Wprost".

To właśnie w restauracji "Sowa i Przyjaciele" doszło do kompromitującej rząd rozmowy Bartłomieja Sienkiewicza z Markiem Belką. W restauracji Roberta Sowy mieli się spotkać również były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzeja Parafianowicza oraz Dariusza Zawadki, były szef GROM-u.

Zobacz: Afera podsłuchowa. Wprost publikuje SZOKUJĄCE rozmowy polityków. PODSUMOWANIE

W związku z szokującymi nagraniami, ujawnionymi przez "Wprost", właściciel restauracji - Robert Sowa - wydał oświadczenie, w którym zapowiada podjęcie działań prawnych, mających na celu ochronę klientów, dobrego mienia restauracji oraz wyjaśnienie okoliczności wydarzeń.

ZAPISZ SIĘ: Wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki