Alwernia: Strażak zginął, gasząc klasztor

2011-03-18 3:00

Małopolskie. Śmiertelny wypadek podczas dogaszania zgliszcz budynku należącego do klasztoru Bernardynów w Alwerni.

W nocy ze środy na czwartek pracujący na dachu strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej spadł z wysokości kilku metrów na kamienną podłogę. Przez 40 minut trwała akcja reanimacyjna. Niestety, 58-latka nie udało się uratować. Pożar klasztoru wybuchł 6 marca. W środę znowu wezwano strażaków, kiedy w zgliszczach zaczęły tlić się trociny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki