Bankrut zabił Polkę milionerkę

2009-05-30 7:00

Makabryczny finał namiętnego romansu! Ian Griffin (39 l.), biznesmen z Wielkiej Brytanii, zamordował Polkę, Kingę Legg (36 l.). Bogata właścicielka firmy eksportującej pomidory zginęła w męczarniach po tym, jak ukochany zmasakrował jej ciało za pomocą nocnej lampki.

Krwawy koszmar rozegrał się, kiedy para spędzała upojne chwile w ekskluzywnym hotelu w Paryżu. Kochankowie nie wzbudzali żadnych podejrzeń do czasu, gdy Ian Griffin wyskoczył nagle z pokoju, wybiegł z hotelu i z piskiem opon odjechał swoim porsche. Na zwłoki Kingi natknęły się sprzątaczki. Gdy weszły do sypialni, z przerażeniem odkryły poprzewracane meble i krwawe rozbryzgi na ścianach. Wstrząśnięte kobiety zajrzały przez uchylone drzwi do łazienki i wtedy ich oczom ukazał się makabryczny widok. Martwa milionerka leżała naga w wannie, a jej zmasakrowane ciało pokrywały krwawe rany. Prowadzący śledztwo policjanci odkryli, że zabójca i bogata Polka byli parą od 3 lat. Ostatnio między kochankami dochodziło do częstych kłótni. Griffin był wściekły, bo jego firma zbankrutowała i nie miał na koncie ani grosza. Teraz policja szuka go w całej Francji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki