Bartek WAŚNIEWSKI WRÓCIŁ do Polski. OJCIEC MADZI spędził święta w Sosnowcu

2012-12-28 13:05

Ojciec tragicznie zmarłej Madzi (†6 mies.) z Sosnowca długo czekał na tę chwilę. Kilka miesięcy temu Bartłomiej Waśniewski (23 l.) wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie znalazł pracę. Od tego czasu musiał znosić przymusową rozłąkę z matką i ojczymem. Teraz wrócił, by podzielić się opłatkiem z najbliższymi i odwiedzić grób dziecka. Nie chciał spotkać się z żoną, choć ta opuściła wczoraj na kilka godzin areszt...

 

Bartek, który wciąż jeszcze jest mężem osadzonej w katowickim areszcie Katarzyny Waśniewskiej (22 l.), za wszelką cenę próbuje odciąć się od zgiełku, jaki wywołuje swoim zachowaniem jego oskarżona o zabójstwo Madzi żona. Stąd jego ucieczka do pracy za granicę. Teraz wrócił ukradkiem, by odwiedzić rodzinę.

Bartek, który wciąż jeszcze jest mężem osadzonej w katowickim areszcie Katarzyny Waśniewskiej (22 l.), za wszelką cenę próbuje odciąć się od zgiełku, jaki wywołuje swoim zachowaniem jego oskarżona o zabójstwo Madzi żona. Stąd jego ucieczka do pracy za granicę. Teraz wrócił ukradkiem, by odwiedzić rodzinę.

 

 

Tymczasem Katarzyna Waśniewska, jakby przeczuwając powrót męża do kraju, nagle zażądała spotkania z prokuratorem. O godzinie 10 w asyście policji opuściła areszt i pojechała do prokuratury. Oficjalnie  po to, by uzupełnić swoje zeznania i wejrzeć w akta sprawy. Możliwe jednak, że liczyła na spotkanie z Bartkiem. On jednak wolał spędzać czas z najbliższymi.

Obładowany bagażami zawitał w rodzinnym domu, gdzie czekał na rodziców, którzy udali się na cmentarz, by na święta uporządkować grób swojej ukochanej wnuczki. Ustroili go świątecznymi dekoracjami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki