Pierwszy linię mety przeciął Roman Adamowicz z Białorusi, a wśród kobiet triumfowała Monika Jackiewicz. W biegu udział wzięła także związana liną grupa ratowników ZG Lubin
Na mecie w hali tłum ludzi przyglądał się dekorowaniu zwycięzców, których nagradzał wiceprezes KGHM ds. produkcji Marek Świder. Bardzo widoczna była grupa zawodników klubu KGHM ZG Run, która w najlepszej dziesiątce spośród pracowników KGHM miała aż sześciu biegaczy.
Wśród kobiet KGHM triumfowała Anna Zaczyńska-Skiba, która zrewanżowała się rywalce z ZG Lubin Katarzynie Kicie za porażkę w oddziałowym biegu przełajowym.
Na Biegu Barbórkowym debiutował prezes KGHM Tomasz Zdzikot.
– Od 10 lat biegam, ale mój ulubiony dystans to półmaraton. Dwa razy zdobyłem Koronę Półmaratonów Polskich, na 35. i 40. urodziny. Nie obawiam się Biegu Barbórkowego, lubię biegi płaskie, unikam biegów górskich, bo w terenie szybko skręcam kostkę. To wynik starej kontuzji – mówił przed startem Zdzikot.
Historia biegów barbórkowych w Zagłębiu Miedziowym rozpoczęła się w 1986 r. Biegów było kilka, ale po latach został jeden główny.
W pierwszym Biegu Barbórkowym o Lampkę Górniczą wystartowała grupa około stu zawodników. Byli to głównie pracownicy, chociaż nie zabrakło także biegaczy z czołówki krajowej. Uczestnicy mieli do pokonania dystans 10 km ulicami Lubina. Potem liczba zawodników powoli rosła, a na przestrzeni 29 lat mało znany bieg przerodził się w imprezę sportową cenioną przez sportowców, znaną w kraju i poza granicami.
Oprócz biegu głównego na dystansie 10 km są przeprowadzane dodatkowe konkurencje:
- bieg sztygarski na 1 milę (w 2 kategoriach),
- bieg na 800 m (w 2 kategoriach),
- sztafeta międzyzakładowa (4x400m),
- sztafeta dyrektorska (4x100m).
Są organizowane także dodatkowe biegi dla młodzieży szkolnej na dystansie 500 m.
PARTNEREM DODATKU JEST KGHM POLSKA MIEDŹ SA