Biegam po zdrowie

i

Autor: Shutterstock

10 zalet biegania. SPRAWDŹ!

2016-03-31 2:00

Wydaje się, że odpowiedź na pytanie: „Dlaczego warto biegać?" jest bardzo prosta. Warto biegać, by schudnąć, trzymać dobrą formę, pokonać swoje słabości... Bieganie ma jednak o wiele więcej zalet.

1. CHUDNIESZ

To oczywiste, o ile wkładasz w ten sport wystarczająco dużo wysiłku. Ruszasz się, spalasz kalorie (przez jedną godzinę jesteś w stanie spalić około 900 kalorii). Jeśli uprawiasz aktywność fizyczną regularnie, a jednocześnie dbasz o właściwe, zbilansowane odżywianie, pozbywasz się tkanki tłuszczowej i twoja waga spada.

2. POPRAWIASZ KONDYCJĘ I ZDROWIE

Bieganie pomaga długo utrzymać dobrą gęstość kości, a nawet ją poprawić, czyli zapobiega osteoporozie. Jest szczególnie polecane kobietom po menopauzie. Mięśnie nóg podczas biegu mocno pracują, więc rozwijają się i zwiększa się ich siła. Wydłuża się oddech i zwiększa pojemność płuc, a dzięki temu zyskujesz lepszą kondycję. Bieganie rekreacyjne pozwala zmniejszyć ryzyko chorób serca i układu krążenia. Biegaczom spada poziom „złego" cholesterolu i cukru we krwi, obniża się ciśnienie krwi.

3. WZMACNIASZ ODPORNOŚĆ

Ludzie uprawiający systematycznie bieganie rzadko chorują, rzadziej zapadają na przeziębienia i infekcje oraz łagodniej je znoszą. Zwłaszcza gdy bez względu na pogodę biegają na świeżym powietrzu. To uodparnia organizm, hartuje go i poszerza tolerancję na gwałtowne zmiany ciśnienia atmosferycznego. Dzięki temu maleje też podatność na depresję oraz złe samopoczucie powodowane zmianami pogody. Bieganie jest więc doskonałym
lekiem na meteoropatię!

4. WYDŁUŻASZ ŻYCIE

Bieganie opóźnia procesy starzenia, pozwala długo zachować młodzieńczą sylwetkę i sprawność. Jak wykazują liczne badania, uprawianie joggingu w młodości powoduje, że jest się biologicznie młodszym od rówieśników o 10–17 lat! Najnowsze opracowania potwierdzają także korzystny wpływ biegania na inteligencję – dotleniony mózg lepiej pracuje. Ruch ochroni cię przed demencją starczą i chorobą Alzheimera.

5. POPRAWIASZ SOBIE SAMOOCENĘ

Jeśli zmobilizujesz się do tego, by wstać z kanapy i zmotywować się do systematycznego ruchu, poczujesz, że możesz w życiu osiągnąć wiele. Czasem pierwsza przebieżka bywa impulsem do zmiany całego swojego życia.

6. UCZYSZ SIĘ POKONYWAĆ SWOJE SŁABOŚCI

Początki nie są łatwe – nieustannie brakuje oddechu, a mięśnie i stawy bolą po treningu. Startujesz w zawodach, ale musisz nauczyć się przełykać gorycz porażki. Ty jednak się nie dajesz, wytrwale trenujesz, biegasz dłużej i dalej. Już wiesz, że wytrwałość popłaca, że można przetrwać swoje słabości i przesuwać swoje granice.

7. POZNAJESZ NOWYCH LUDZI

Bieganie jest bardzo popularne. Powstaje mnóstwo grup biegowych czy treningowych, bez trudu znajdziesz je na Facebooku czy w internecie. Ludzi łączy wspólna pasja, czyli bieganie, ale spotykają się także na imprezach, jeżdżą razem na zawody czy obozy i po prostu
się przyjaźnią.

8. ODREAGOWUJESZ STRES

Bieganie czy w ogóle wysiłek fizyczny zwiększa poziom serotoniny, czyli tak zwanego hormonu szczęścia. Dzięki temu poprawia się twój nastrój, łatwiej ci rozwiązywać problemy. Poza tym, skupiając się na bieganiu, możesz zwyczajnie zapomnieć o problemach lub przemyśleć sobie
różne rzeczy.

9. UCZYSZ SIĘ, JAK ORGANIZOWAĆ CZAS

Treningi biegowe są skuteczne, gdy są regularne. Trzeba więc tak zaplanować sobie dzień i tydzień, by je wpasować w harmonogram. Potem już bieganie będzie ci sprawiać tyle przyjemności, że nauczysz się planować swoje sprawy z wyprzedzeniem, by zawsze znaleźć czas
na trening.

10. TO TANI SPORT I DLA KAŻDEGO

Aby zacząć biegać, wystarczy... wyjść z domu. Ubierasz luźne spodnie, bawełnianą koszulkę i wygodne sportowe obuwie. Ubranie nie musi być ani drogie, ani markowe. Nie potrzebujesz stoperów, drogich gadżetów ani skomplikowanych aplikacji w smartfonie. Po prostu ruszasz i już. A biegać możesz wszędzie – w parku, koło domu, nawet po schodach w bloku, choć lepiej robić to na świeżym powietrzu.

 

JOGGING A BIEGANIE

Jogging i bieganie różnią się sposobem i intensywnością wykonywania treningu. Jogging jest dla każdego, bieganie już nie. Jogging to bieg w wolnym tempie lub trucht. Nie wymaga znacznego wysiłku fizycznego. W tej formie treningu nie ma rywalizacji, biega się w grupach, na luzie i dla przyjemności. Zyskujemy smukłą sylwetkę i wzmocnienie układu odpornościowego. To sport, który uprawiać mogą także osoby starsze i ze znaczną nadwagą.

Trening biegowy wymaga znacznie więcej wysiłku. Biegacze stale podnoszą sobie poprzeczkę, mierzą czas, zwiększają dystanse, biją własne rekordy oraz startują w zawodach i maratonach. Biegacze w odróżnieniu od osób uprawiających jogging podczas treningu starają się pracować u progu wytrzymałości – ich biegi to biegi progowe, inaczej nazywane „tempówkami". Poprawiają wytrzymałość i pozwalają na stopniowe zwiększanie intensywności treningów.

JAK ZACZĄĆ BIEGAĆ


Niezależnie od tego, jak bardzo to stwierdzenie wyda ci się trywialne, to aby zacząć biegać... wystarczy wstać z kanapy i wyjść z domu.

Ubierz się wygodnie – koszulka, spodnie dresowe. Chodzi o to, by ubranie odprowadzało wilgoć ze spoconej skóry. Z tego powodu wybieraj raczej materiały syntetyczne, tzw. techniczne. Najtańszą koszulkę tego rodzaju kupisz w sklepach sportowych już za kilkanaście złotych. Gdy jest chłodno, taki materiał ochroni cię dodatkowo przed utratą ciepła. Buty powinny być przeznaczone specjalnie do biegania. Najlepiej kupować je w specjalistycznym sklepie, gdzie sprzedawca będzie umiał nam doradzić, jakie buty wybrać.

Innego obuwia potrzebujemy do startów, innego do rekreacyjnego biegania. Dobór butów zależy też od nawierzchni, po której biegasz. Im więcej ważysz i więcej oraz dalej biegasz, tym buty powinny mieć lepsze systemy amortyzacyjne. Buty do biegania nie muszą być drogie, zwłaszcza jeśli jesteś początkujący. Odpowiednio dobrane buty potrafią zapobiec nieprzyjemnym kontuzjom.

Szybko biegać

Jedynym wyznacznikiem – najważniejszym i podstawowym – dla ustalenia sobie tempa biegu jest prosty test: bieganie w odpowiednim dla siebie tempie i zakresie, dopóki możesz jednocześnie rozmawiać z drugą osobą. Bardzo często ludzie, którzy nigdy wcześniej nie biegali, robią to za szybko. Wtedy to bieganie nie daje przyjemności, nie wydzielają się endorfiny, o które chodzi biegaczom, nie przynosi też pozytywnych skutków w postaci poprawy formy. Na początku nie warto się forsować. Zastosuj bardzo luźny krok, tylko trochę szybszy niż szybki marsz, a jeśli i to dla ciebie za szybko, walczysz z nadwagą, nie możesz złapać tchu, wystarczy szybki chód.

Plan treningowy

Zanim zaczniesz uprawiać jogging, poświęć kilka dni na coraz szybszy marsz – w ten sposób przygotujesz organizm do większego wysiłku. Potem przystąp do realizacji planu. Jeżeli któryś dzienny program okaże się zbyt trudny, powtórz go podczas następnego biegu. Przyzwyczajenie organizmu do wysiłku, jakim jest bieg, może trwać długo. Działaj metodą małych kroków, stopniowo podnosząc poprzeczkę. Skracaj czas marszu do chwili, gdy będziesz w stanie biegiem pokonać cały przewidziany dystans.

PIERWSZY PLAN

Biegnij 2 min, idź 4 min
POWTÓRZ 5 RAZY

Biegnij 3 min, idź 3 min
POWTÓRZ 5 RAZY

Biegnij 4 min, idź 3 min
POWTÓRZ 4 RAZY

Biegnij 5 min, idź 2 min
POWTÓRZ 4 RAZY

Biegnij 7 min, idź 2 min
POWTÓRZ 3 RAZY

Biegnij 9 min, idź 2 min
POWTÓRZ 3 RAZY

Biegnij 13 min, idź 2 min
POWTÓRZ 2 RAZY

Biegnij 17 min, idź 1 min
POWTÓRZ 2 RAZY

Biegnij 24 min, idź 1 min
POWTÓRZ 2 RAZY

Biegnij 30 minut

ABC PRAWIDŁOWEGO BIEGU

Technika biegu jest ważna, ale... nie najważniejsza. Czasami wielkie światowe biegi wygrywają sportowcy machający rękoma jak wiatrakami. Uważaj jednak, by nie zrobić sobie krzywdy. Na ogół usłyszysz od trenerów, że ramiona powinny poruszać się jak tłoki lokomotywy w rytm kroków, a dłonie nie mogą odsuwać się od ciała na większą odległość niż 20 cm od ciała. Ręce powinny być zgięte pod kątem prostym. Opuść ramiona i je rozluźnij. Nie garb się. Napinaj więc mięśnie brzucha tak, żeby wzmocniły kręgosłup. Patrz przed siebie, nie chowaj brody w ramiona, bo to utrudnia oddychanie, a niedobór tlenu sprawia, że mięśnie szybciej się męczą. Wciągaj powietrze jednocześnie nosem i ustami.

Bieganie w zbyt pochylonej pozycji powoduje też obciążenie dolnej części kręgosłupa i kolan. Wsłuchaj się w odgłosy swojego biegu. Jeżeli słyszysz, jak stopy uderzają o podłoże, to znaczy, że stawiasz je ze zbyt dużą siłą. Staraj się lekko lądować. Bardzo prawdopodobne, że następnego dnia po pierwszym biegu wstaniesz z obolałymi, sztywnymi mięśniami, tzw. zakwasami. Aby zminimalizować te dolegliwości, podziel trening na trzy części. Zacznij od 10 minut rozgrzewki.

AKCJA MOTYWACJA

Wstać z kanapy to jedno, ale wytrwać w postanowieniu i biegać regularnie – to już zupełnie inna sprawa. Wytrwasz, jeśli postawisz sobie cel – np. poprawa kondycji, zrzucenie kilku kilogramów lub start w półmaratonie. Do tego celu musisz dążyć.

Wpisz sobie treningi do kalendarza, bo to zwiększa szansę na realizację twojego postanowienia. Weź pod uwagę, że na początku powinieneś biegać 2–3 razy w tygodniu. Zaplanuj bieganie tak, aby przerwa między treningami nie była dłuższa niż cztery dni. Unikaj sytuacji – biegasz kilka dni z rzędu, a potem odpoczywasz kilka dni.

Najważniejsza regularność

Sprawdź, kiedy w planie dnia będziesz miał czas na trening i jaka pora odpowiada ci najbardziej na aktywność fizyczną. Jedni wolą biegać rano, inni wieczorem. Ważne, by biegać regularnie przez trzy tygodnie. Po takim czasie bieganie wchodzi w krew i jest już łatwiej się do niego zmobilizować. Po dziewiątym treningu najprawdopodobniej nie będziesz miał już zadyszki i zaczniesz powoli odczuwać przyjemność z biegania. Nie analizuj pogody. Szaruga, deszcz, wiatr, piękne słońce – każda pogoda jest doskonała na trening! Pamiętaj, nawet najlepsi biegacze mają lepsze dni i spadki formy. To nie jest powód do rozpaczy.

Unikaj nudy

Jeśli trudno ci się zmobilizować do biegania, trenuj w towarzystwie – z przyjacielem lub w większej grupie. Wielu osobom pomaga słuchanie muzyki lub audiobooków podczas biegu. Dobra piosenka potrafi zmobilizować do wysiłku i pomóc w osiąganiu coraz lepszych wyników sportowych. Zaś dobry audiobook wciąga i wychodzisz pobiegać nie tylko dla biegania, ale także po to, by posłuchać, co wydarzy się dalej. Zmieniaj trasę, by nie było zbyt nudno. Dzięki temu lepiej poznasz swoją okolicę, odkryjesz świetne miejsca. Stawiaj na zróżnicowane treningi – pracuj nad siłą biegową, techniką, wytrzymałością, szybkością. Jednego dnia postaw na „tempówki", drugiego na trucht. Zmieniaj nawierzchnie – idź na bieżnię, biegaj w lesie, po alejkach w parku.

Notuj swoje wyniki

Możesz prowadzić dzienniczek, ale pomocne są też aplikacje na smatfona. To pomoże ci w chwilach zwątpienia oraz w czasie, gdy twoje postępy nie będą już tak spektakularne jak na początku. Nie sugeruj się wagą, bo początkowo może nawet... rosnąć. Rozwijają się mięśnie. Jeśli chcesz schudnąć, lepiej mierz obwody.

CEL TRENINGOWY: PÓŁMARATON


Wielu biegaczy nie satysfakcjonuje spokojny trucht w miłym towarzystwie. Oni chcą więcej, szybciej, dalej... Jeśli jesteś jednym z nich, wyznacz sobie cel treningowy: zawody biegowe.

Po co biegacze startują w zawodach? Motywacje są bardzo różne. Wielu robi to dla towarzystwa albo dlatego, że lubią atmosferę biegów ulicznych – z kibicami, muzyką, w tłumie. Można ciekawie pogadać, poznać nowych ludzi. Dla wielu dobiegnięcie do mety w regulaminowym czasie jest już wielkim osiągnięciem. Dla innych liczy się tylko cel sportowy – poprawa własnych wyników i bicie rekordów. Chcą widzieć, że treningi przynoszą wymierne efekty. Kochają rywalizację. Start w zawodach daje im też motywację do dalszej pracy nad sobą, bo dowiadują się, co trzeba poprawić i mogą sobie wyznaczać kolejne cele. Jeszcze inni zwiedzają Polskę i świat, startując w różnych zawodach biegowych.

Stań do biegu

Zacznij od startu w biegu na 5 km. Następnym wyzwaniem może być „dziesiątka", kolejnym – półmaraton (bieg na dystansie 21 km i 97,5 metra). Maraton zaś to zabawa dla wytrawnych biegaczy. Przygotowując się do zawodów, pracuj nad wytrzymałością. Urozmaicaj treningi – raz wyjdź na dłuższe bieganie, zrób trening szybkościowy, popracuj nad siłą biegową, którą zdobędziesz na podbiegach lub schodach. Jeśli chcesz biegać szybko, wprowadź interwały i treningi tempowe. Pamiętaj, że bieganie wymaga nie tylko silnych nóg, ale również mięśni brzucha i korpusu. Nie zaniedbuj ćwiczeń uzupełniających, zwłaszcza jeśli masz tu duże zaległości.

Przed startem

Wcześniej przyjrzyj się na spokojnie mapie trasy biegu i zastanów, jak się dostaniesz na linię startu. Sprawdź pogodę. Jeśli będzie gorąco i słonecznie, niezbędne będą czapeczka oraz okulary przeciwsłoneczne. Rano spokojnie zjedz śniadanie. Posiłek przed zawodami powinien być lekkostrawny i dawać energię, może to być np. bułka z dżemem. Po oddaniu rzeczy do depozytu zrób lekką rozgrzewkę. Pomoże to skoncentrować się przed startem.

Podczas biegu myśl pozytywnie

Podziel sobie trasę na mniejsze cele: już 5 km za mną, już jestem na półmetku... Nie omijaj punktów nawodnienia. W czasie biegu trzeba pić. Jeśli dostępny jest izotonik, najlepiej wypróbować go wcześniej podczas treningu. Staraj się w ogóle nie zatrzymywać, także w punktach nawodnienia. Jeżeli musisz zwolnić, przejdź do marszu. Pić można, maszerując, a nawet biegnąc. Wystarczy ścisnąć plastikowy kubek, tak żeby powstało coś w rodzaju dziubka. Wypróbuj to na treningach.

Zatrzymywanie się grozi skurczami mięśni. Jeśli złapie cię skurcz, rozciągaj bolesne miejsce tak długo, aż mięsień puści, albo skorzystaj z fachowej pomocy medycznej. W upalny dzień od czasu do czasu polewaj głowę wodą. Jeśli poczujesz się źle – masz mroczki, oblewa cię zimny pot, zatrzymaj się w cieniu i poproś o pomoc. Może wystarczy krótki odpoczynek i będziesz mógł wrócić na trasę.

OPANUJ STRES PRZED STARTEM


Stres to największy wróg sportowca. Naprawdę potrafi paraliżować. Odczuwają go wszyscy i warto nauczyć się, jak go rozładować.

Gdy jesteś zdenerwowany, twój oddech staje się płytki. Usiądź i oprzyj się, rozchyl usta. Wyobraź sobie, że masz w ustach słomkę, przez którą wciągasz powietrze do brzucha. Licz wolno – jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Czujesz w brzuchu balon. Zatrzymaj powietrze na 5 sekund (licz wolno do 5). Wypuść powietrze przez usta wolno, licząc w myślach do pięciu. Zadanie powtórz dwa – trzy razy. Poczujesz natychmiastowy efekt uspokajający. Zmniejszy się też częstotliwość skurczów twojego serca. Pomoże ci wizualizacja, czyli wyobraźnia. Wielu sportowców stosuje tę technikę. Wyobrażaj sobie wcześniej start w zawodach, to, jak wystartujesz, jak będziesz biegł i przekroczysz linię mety. Usłysz doping tłumów, zastanów się, jakie emocje czujesz. Obraz tego, co się może wydarzyć, pomaga w opanowaniu nerwów – minimalizuje strach przed nieznanym.

PZU WSPIERA BIEGACZY


3 kwietnia ubezpieczyciel zaprasza na 11. PZU Półmaraton Warszawski, na który szykuje się ponad 13 tysięcy biegaczy.

POWIĘKSZ

Bardziej zaawansowani biegacze mogą wystartować 17 kwietnia, na królewskim dystansie 42 kilometrów i 195 metrów, w DOZ Maratonie Łódzkim z PZU. Na maraton w Lublinie organizatorzy zapraszają niecały miesiąc później. 15 maja to jedna z ważniejszych dat w tegorocznym kalendarzu biegacza. Tego dnia czekają na zawodników dwa wielkie maratony jednocześnie – w Gdańsku i Krakowie.

W lipcu PZU zaprasza biegaczy ultra na PZU Maraton Karkonoski. Ultramaraton jest jeszcze dłuższy niż maraton. 3 września w Warszawie odbędzie się 9. PZU Bieg po Nowe Życie. Zaraz potem startuje wielkie sportowe święto – PZU Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdroju. Ostatnia niedziela września to tradycyjnie już dzień, w którym ulicami stolicy przebiegnie PZU Maraton Warszawski. Na zakończenie sezonu PZU zaprasza jeszcze na dwie wyprawy do Krakowa: 2 października na Bieg Trzech Kopców oraz dwa tygodnie później na 3. PZU Cracovia Półmaraton Królewski.

Jak zwykle podczas wydarzeń biegowych nie zabraknie atrakcji dla kibiców. Każdy będzie mógł włączyć się m.in. w akcję „Podziel się kilometrem" – wszystkie kilometry pokonane na bieżniach ulokowanych w strefie kibica PZU zamieni na złotówki. Zasilą one konto wybranej organizacji charytatywnej.

ODPOWIEDNI STRÓJ DO BIEGANIA

Strój do biegania powinien dawać swobodę ruchów. To ważne, bo niedopasowane ubranie może powodować otarcia i dyskomfort podczas treningów. Strój do biegania powinien być lekki, przewiewny i wygodny. Jak twoja kondycja się polepszy, poznasz swoje reakcje, możesz zainwestować w droższy i bardziej profesjonalny ubiór.

Ważna bielizna

Kobiety muszą zadbać o dobry biustonosz, który będzie podtrzymywał biust. Podczas biegania piersi odbijają się średnio o 14 cm od ciała. Dlatego biust musi być ustabilizowany. Zwykły stanik nie zapewni takiego podtrzymania, dlatego koniecznie trzeba zaopatrzyć się w biustonosz sportowy. Nie tylko sprawi, że będzie ci wygodniej, ale także pomoże zadbać o jędrność i sprężystość piersi. Zniweluje też ryzyko otarć i odgnieceń. Warto wiedzieć, że mężczyźni biegający na długich dystansach także zabezpieczają swoje piesi, np. plastrem. Unikają w ten sposób przykrych otarć.

Dla początkujących i zaawansowanych

Jeśli nie przygotowujesz się do maratonów i uprawiasz bieganie rekreacyjne, wystarczy zwykła koszulka z technicznego materiału, która pozwoli twojemu ciału „oddychać" i odprowadzać pot, co jest szczególnie ważne zimą. Stanowczo nie polecamy bawełny! Ważne, aby koszulka nie ograniczała ruchów, nie uwierała i nie była zbyt obcisła (może to powodować otarcia). Poza techniczną koszulką na początku twojej przygody z bieganiem sprawdzi się luźny dres bawełniany lub ortalionowy.

W inne specjalistyczne elementy garderoby zainwestujesz później. Szybko zauważysz, że będziesz potrzebować stroju, który lepiej poradzi sobie ze skutkami intensywnego treningu. Ubrania z materiałów termoaktywnych skuteczniej odprowadzają pot, są bardziej przewiewne i mają minimalną liczbę szwów, co zmniejsza ryzyko wystąpienia otarć. Przy długich dystansach lepiej sprawdzą się legginsy niż spodnie dresowe. Dobrze przylegają do ciała i dają większą swobodę ruchów.

Dobre buty to podstawa

Stopy to część ciała najbardziej narażona na różnego rodzaju kontuzje podczas biegania. Dlatego biegać można tylko w obuwiu do tego przeznaczonym, z odpowiednią amortyzacją. Trampki czy zwykłe tenisówki odpadają. Najlepiej wybierz się do specjalistycznego sklepu i dobierz buty do rodzaju swojej stopy (neutralna, pronująca, gdy ciężar ciała przenosisz na wewnętrzną krawędź stopy, i suponująca, gdy ciężar ciała przenosisz na zewnętrzną krawędź stopy) oraz nawierzchni, po jakiej zamierzasz biegać. W chłodniejsze pory roku do obuwia zakładaj wysokie skarpetki – chronią ścięgno Achillesa i zmniejszają ryzyko otarć. Na tzw. stopki możesz pozwolić sobie latem i późną wiosną, gdy temperatura jest wyższa.

Ochrona przed słońcem

Poza tym pamiętaj, że podczas biegania, zwłaszcza latem, niezbędne są okulary przeciwsłoneczne, czapeczka i ochrona skóry przed słońcem. Smaruj odkryte partie skóry kremem z filtrem – nie tylko twarz, ale także ręce i nogi. Może przydać się też wielofunkcyjna tzw. bufka, którą wykorzystasz jako opaskę na uszy czy chustkę chroniącą przed słońcem.

IZOTONIKI I ODŻYWKI: KORZYSTAĆ CZY NIE KORZYSTAĆ


Podczas aktywności fizycznej twój organizm traci wodę, ale także cenne składniki mineralne. Jak je uzupełniać?

Kiedy wychodzisz na godzinę pobiegać, potrzebujesz jedynie uzupełnienia płynów. Wystarczy ci popijanie niegazowanej wody mineralnej. Na pewno nie popijaj napoju izotonicznego, gdy się odchudzasz! Twój organizm korzysta z energii pochodzącej z węglowodanów dostarczonych w napoju zamiast sięgać do rezerw w postaci tkanki tłuszczowej.

Przy treningach lub zawodach, które trwają dłużej (np. gdy startujesz w półmaratonie), trzeba już uzupełniać nie tylko wodę, ale także węglowodany. Pomogą ci w tym popularne napoje izotoniczne. Picie ich zapobiega odwodnieniu, przegrzaniu i spadkowi energii. Jednak na długie biegi, np. maraton czy ultramaraton to nie wystarczy. Przy takim wysiłku trzeba uzupełniać płyny, węglowodany i elektrolity.

Na rynku można również znaleźć wiele specyfików, które mają wspomagać organizm biegacza podczas treningu – odżywki białkowe, spalacze tłuszczu, środki węglowodanowe, preparaty witaminowo-mineralne, odżywki potreningowe, batony proteinowe czy regeneratory stawów. Brać je czy nie brać? Na pewno nie robić tego bez konsultacji z lekarzem lub dietetykiem, który ma doświadczenie w opracowywaniu diety dla sportowca. Nigdy nie jedz niesprawdzonych wcześniej specyfików podczas ważnych startów. Pamiętaj, stosowanie zbilansowanej diety dostarcza biegaczowi wszystkich niezbędnych witamin i minerałów.

GADŻETY BIEGACZA

Jest ich mnóstwo. Niektóre bardzo ułatwią ci życie i umilą treningi, inne są tylko niepotrzebnym wydatkiem.

Na pewno przydadzą ci się rękawice do biegania. Wiatr i niskie temperatury mocno wysuszają i podrażniają skórę dłoni. Rękawice powinny być wykonane z materiału termoaktywnego, który skutecznie odprowadza pot, ale utrzymuje ciepło. Warto zainwestować w pas do biegania. Włożysz do niego bidon, smartfon, klucze, chusteczki. Użytecznym gadżetem jest pulsometr. Te nowoczesne są wielofunkcyjne. Zmierzy prędkość biegu i policzy pokonane kilometry, obliczy zużyte kalorie. Niektórych można używać także w charakterze krokomierza i notatnika do rejestracji treningów. Jest jednak wiele tanich lub wręcz bezpłatnych aplikacji na smartfon, które spełnią te same funkcje. Jeśli słuchasz muzyki albo audiobooków, przyda ci się opaska na smartfon, mp3 lub mp4 i wygodne słuchawki. Gdy biegasz wieczorem, koniecznie zaopatrz się w jakieś elementy odblaskowe. Może ci się także przydać latarka na czoło, jeśli biegasz w miejscach, które nie są najlepiej oświetlone.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki