Biuro Kaczyńskiego zamknięte, toaleta - nie

2008-10-02 5:30

Wyborcy, którzy chcą odwiedzić biuro poselskie Jarosława Kaczyńskiego (59 l.) w Białogardzie na darmo tracą czas. W biurze nikogo nie zastaną, co najwyżej mogą skorzystać z toalety.

Wszystkich bowiem, którzy przychodzą tu, by spotkać się z szefem PiS, uczynna pracownica sąsiedniego biura instruuje: "Do toalety schodkami w dół" - informuje dziennik "Polska". Choć Jarosław Kaczyński swoje białogardzkie biuro otworzył w styczniu, dotychczas był tam tylko raz - na otwarciu. Jego pracownik dyżuruje raz w tygodniu, w czwartki, i to zaledwie od godz. 9 do popołudnia. Na prowadzenie biur poselskich posłowie dostają ponad 10 tys zł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki