- Zobaczyłem, że ktoś postawił torbę ze śmieciami na masce mojego samochodu - opowiedziała policji ofiara. - Mimo że było przed 4 rano, zszedłem, żeby ją zrzucić, a wtedy nastąpił wybuch - relacjonował ranny mężczyzna. Jak informuje Radio RMF FM, policja podejrzewa, że mężczyzna, były wojskowy, sam skonstruował ładunek, a jego wersja wydarzeń jest zmyślona.
Bomba na aucie
2009-06-12
6:00
Mazowieckie. 55-latek z Makowa Mazowieckiego został ranny po wybuchu bomby podłożonej na jego aucie.