Przechadzał się po jednej z ulic z siekierą w dłoni i rozbijał nią auta. Przerażeni przechodnie powiadomili policję. Szaleńca udało się zatrzymać. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty, za które grozi 10 lat więzienia.
BUDZYŃ. Natolatek rozbijał auta siekierą
2013-02-16
3:00
Wielkopolska. 17-latka z Budzynia rozpierał nadmiar energii. Postanowił więc wyładować ją na... zaparkowanych samochodach.