Buzek szefem europarlamentu?

2009-01-12 18:00

Europa docenia polskich polityków. Na giełdzie nazwisk na wysokie stanowisko znowu jest jest Polak. Tym razem chodzi o Jerzego Buzka, który podobno znalazł się w gronie kandydatów na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.

Jak pisze brytyjski dziennik "Financial Times", najbliższe miesiące to gorący okres dla unijnych urzędników. Do obsadzenia jest wiele kluczowych stanowisk w europejskich instytucjach.

Pierwsza posada do stanowisko przewodniczącego Rady UE, ale tylko wtedy, gdy w życie wejdzie Traktat Lizboński. Jeśli tak się stanie, to największe szanse ma na nie Tony Blair, były premier Wielkiej Brytanii.

Drugi "gorący stołek" to posada przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Najpoważniejsi kandydaci to: przywódca obozu socjalistów Martin Schultz i bły premier Polski Jerzy Buzek. W tym przypadku zwycięzcami mogą być jednak obydwaj panowie, ponieważ coraz więcej zwolenników zyskuje rozwiązanie kompromisowe. Wówczas Buzek kierowałby europarlamentem przez dwa i pół roku. W połowie kadencji oddałby stanowisko przywódcy Socjalistów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki