Cezary D. nie odpowie za śmierć dziecka, bo umarł

2012-05-23 19:42

Dramatyczny zwrot w śledztwie w sprawie tragicznego wypadku, do jakiego doszło 6 lat temu na zalewie Chańcza (Swiętokrzyskie). Para płynąca motorówką wjechała wtedy w kajak. Na miejscu zginęła 12-latka z kajaka, a jej ojciec został ciężko ranny.

Kobieta z motorówki, Natalia M. (34 l.), stwierdziła, że to ona kierowała, a nie jej narzeczony Cezary D. Sąd Rejonowy w Kielcach uznał wczoraj, że kobieta jest niewinna, choć poprzednie dwa wyroki były skazujące.

Zebrany teraz materiał dowodowy pozwolił stwierdzić, że to Cezary D., zmarły później, w 2009 r., na raka, kierował łódką, a kobieta chciała go chronić. Wyrok nie jest prawomocny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki