Chory gen. JARUZELSKI przez rok NIE STANIE przed SĄDEM ws. stanu wojennego

2011-07-01 15:08

Stan zdrowia gen. Wojciecha Jaruzelskiego jest tak zły, że nie może uczestniczyć w dwóch procesach jaki toczą się przeciwko niemu o wprowadzenie stanu wojennego i krwawe stłumienie robotniczych protestów na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku. Chory na raka generał przechodzi chemioterapię i biegli lekarze z zakładu medycyny sądowej wydali opinię, że przez co najmniej rok Jaruzelski nie będzie mógł pojawić się w sądzie.

Oddala się w czasie wyrok sądu w procesie generała oskarżonego o wprowadzenie stanu wojennego w 1981 roku. Sąd Okręgowy w Warszawie powiadomił, że co najmniej przez rok 87-letni były szef PZPR nie będzie mógł się stawić przed wymiarem sprawiedliwości. Z opinii biegłych lekarzy, którzy przebadali chorego na raka generała wynika, że jest zbyt słaby, by brać udział w procesie.

Reklama

Choć opinia biegłych dotyczy tylko procesu o stan wojenny, to także rozpoczynający się od nowa proces generała oskarżonego  o "sprawstwo kierownicze" zabójstwa robotników Wybrzeża w 1970 roku może nie dojść do skutku. Istnieje jednak możliwosć wyłączenia Jaruzelskiego z obu tych trwających już od lat procesów tak, by mogły się one nadal toczyć.

Patrz też:
Barbara Jaruzelska: Mój dom to już hospicjum

Na generale ciążą zarzuty: kierowania "związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym", który na najwyższych szczeblach władzy PRL przygotowywał stan wojenny oraz namawiania członków Rady Państwa do przekroczenia uprawnień przez głosowanie za dekretami o stanie wojennym, wbrew konstytucji PRL.

Jaruzelski broni się, że działał w stanie "wyższej konieczności" wobec groźby sowieckiej interwencji.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki