Częstochowa: Woda w sieci ciepłowniczej już się grzeje. W przedszkolach i szkołach wciąż zimno

2010-12-03 14:02

Przeraźliwy chłód w mieszkaniach, urzędach i przedszkolach. Przedszkolaki, uczniowie i  reszta częstochowian ubierają się ciepło, by nie zamarznąć z zimna i dogrzewają czym się tylko da. Awaria głównej magistrali sieci ciepłowniczej w Częstochowie pozbawiła ogrzewania prawie 150 tys. mieszkańców. Przedszkola przyjmują jednak dzieci, których rodzice muszą iść do pracy. Lekcje w szkołach też odbywają się normalnie.

Zimne kaloryfery, lodowata woda w kranach i mieszkańcy Częstochowy, którzy ratują się jak mogą, żeby się ogrzać. Minionej nocy w mieście doszło do wielkiej awarii miejskiej sieci ciepłowniczej. W głównej magistrali należącej do koncernu Fortum pękła rura, trzeba było wypompować wodę.

Przeczytaj koniecznie: Częstochowa: Awaria ogrzewania w całym mieście. Marznie 150 tysięcy mieszkańców

Jak zapewniał w tvn24 rzecznik firmy  Roman Jamiołkowski zlokalizowano już miejsce awarii. Pracownicy ciepłowni odcięli to miejsce od pozostałej części  systemu ciepłowniczego i ponownie rozpocząć napełnianie sieci. Ciepła woda popłynie w kaloryferach na kolejnych osiedlach, począwszy od północy miasta, przez śródmieście aż na południe. Najpóźniej kaloryfery zaczną grzać na południu i w dzielnicy domków jednorodzinnych Zawodzie.

W Częstochowie w związku z awarią powołano sztab kryzysowy. Płk Stanisław Słyż uspokaja, że woda już się grzeje w przełączonych ciągach sieci ciepłowniczej.

Efektów na razie nie widać w przedszkolach, które normalnie przyjmują dzieci, bo rodzice musieli przecież iść do pracy. Wielu maluchów zostało jednak w domach. Przedszkolanki dogrzewają sale elektrycznymi kaloryferami i ciepło ubierają dzieci. Podobna sytuacja jest w szkołach.
 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki